Ducati nie chce publicznie testować nowego GP12
Bolończycy chcą uniknąć bezpośredniego porównania z innymi producentami
Na testach MotoGP w Brnie, które odbędą się w najbliższy poniedziałek, Valentino Rossi i Nicky Hayden pojadą na tegorocznych maszynach. Oficjalnym powodem jest chęć dalszego rozwoju wersji GP11 i GP11.1. Oznacza to, że na testach niestety nie zobaczymy porównania pomiędzy trzema liczącymi się producentami – na polu bitwy zostaną tylko Honda i Yamaha.
Ducati Corse woli testować swoje GP12 prywatnie. Powodem może być fakt, że na ostatnich jazdach po torze Mugello okazało się, że litrowe Dukaty miały słabsze czasy, niż aktualna stawka motocykli 800 ccm. Jasne staje się więc, że Bolończycy chcą uniknąć bezpośredniego porównania.
Vittoriano Guareschi, maganer zespołu:
"Zespół testowy próbował już nową elektronikę na Mugello i użyjemy jej też na testach w Brnie, aby poprawiać ustawienia oraz redukować stratę do liderów. Filippo Preziosi będzie obecny w poniedziałek, więc będziemy kontynuować rozwój GP11.1 razem z Valentino Rossim i Nickym Haydenem."
Rossi wciąż ścigał się będzie na Ducati Desmosedici GP11.1, Hayden natomiast do walki stanie na zwykłym GP11, a wersję z nowym podwoziem dosiądzie tylko na testach. Myślicie, że Ducati Corse zdoła odpowiednio rozwinąć GP12 na następny sezon?


Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze