Ścigacz.pl

Jak Yamaha szkoli swoich ludzi odpowiedzialnych za gwarancję i serwis?

Colin Edwards to jedna z najbardziej zaskakujących postaci w padoku MotoGP. Znany jest z ciętego i dobrego humoru oraz niepohamowanego języka, a świat dziennikarzy Motocyklowych Grand Prix uważa, że Texas Tornado jest w ścisłej czołówce zawodników, z którymi rozmawia się najciekawiej. Wie o tym też Yamaha, dla której Colin jeździ. Producent wpadł na pomysł, żeby wykorzystać go jako promocję swoich usług. Przecież reklama, która zostanie zapamiętana dłużej i sama rozejdzie się po świecie, musi być zabawna i chwytliwa.

Pamiętacie obóz szkoleniowy Edwardsa? To właśnie tam szkoleni są agenci, którzy będą dbali o każdego klienta Yamahy w każdym miejscu na świecie i o każdej porze. Szczególnie mając na uwadze rozszerzony program serwisowy Yamahy (Y.E.S.). Co wspólnego z jeżdżeniem ma strzelanie karabinem kalibru .50? Jak w obozie szkoleniowym wygląda miejsce zarezerwowane specjalnie dla Daniego Pedrosy? Oczywiście z przymrużeniem oka.