Barton Hyper 125. Opis, zdjęcia, dane techniczne. Czy może być i tanio i dobrze?
W idealnym świecie motocykl pali tyle co nic, dysponuje mocą jumbo jeta, jest absolutnie wszechstronny i szczyci się wspaniałym właściwościami jezdnymi oraz doskonałą prezencją. Ale nie żyjemy w idealnym świecie.
Musimy godzić się na kompromisy, co przecież wcale nie oznacza, że to są złe wybory. Chodzi tylko o to, aby wybrać dobrze. Czy Barton Hyper 125 może być dobry wyborem? Sprawdzam.
Hyper 125 to motocykl z oferty Barton Motors, czyli firmy istniejącej na polskim rynku od 2007 roku. Jednoślady ze znaczkiem Barton rok w rok trafiają do dziesiątki najchętniej kupowanych motocykli w naszym kraju a Hyper 125 to jeden z przebojów marki. Tajemnicą jego sukcesu jest wszechstronność, bo Hyper to w rzeczywistości crossover: połączenie motocykla on-road i off-road z cechami i możliwościami obu. Oczywiście terenowe właściwości tej 125-piątki nie są spektakularne, ale wystarczające, aby nie bać się szutrów, dziurawych jak sito dróg na lokalnych odcinkach, a nawet sporej części leśnych ścieżek.
Weekendowe wozidło?
Hyper 125 bez wątpienia nie przypomina weekendowego wozidła dla starszych panów. Ten zawadiaka ma groźną sylwetkę i równie bezkompromisowy design. Dzięki wysokim przednim błotnikom i wysokiej tylnej części motocykla dostajemy obietnicę przygody i dobrej zabawy. Pierwsze wrażenie idzie w parze z cechami praktycznymi, np. możliwością zainstalowania pakietu trzech kufrów - niezbędnych w przypadku planów na dłuższe przeloty. Robotę robią 17-calowe koła i szprychowe felgi. Elementem oldschoolowym, ale też praktycznym rozwiązaniem w przypadku braku prądu, jest klasyczna kopka.
Osłony zbiornika w połączeniu z wysokim błotnikiem nadają przodowi agresywny wygląd, a zespół reflektorów z diodami LED DLR pogłębia wrażenie mocy i gotowości do sprostania najtrudniejszym warunkom. Po ostatnim faceliftingu zamiast klasycznej żarówki reflektora Hyper dostał światło LED, co bez wątpienia wpłynie na wyższą trwałość i lepszą skuteczność oświetlenia, szczególnie po zmroku.
Bez komputera też można
Nawet tylna część motocykla, w tej kategorii zazwyczaj ujawniająca niedostatki 125-piątek, wygląda całkiem imponująco, co osiągnięto dzięki podwójnemu układowi wydechowemu. Warto zwrócić uwagę, ze kolektory zostały poprowadzone równie wysoko jak końcówki wydechu, co przecież jest cechą uterenowionych maszyn. Po stronie funkcji, Hyper 125 otrzymał całkowicie cyfrową konsolę, która zawiera prędkościomierz, licznik podróży, licznik kilometrów, obrotomierz, wskaźnik paliwa, zegarek i wskaźnik pozycji biegu. To nie jest oczywiście komputer, ale porządny zestaw informacji niezbędnych motocykliście. Wielu powiedziałoby, że to w zupełności wystarczy.
Motocykl wyposażono w widelce upside down z przodu i monoshock z tyłu. Nikt nie ukrywa, że Hyper 125 jest w gruncie rzeczy niewymyślną, prostą maszyną i nie został przeciążony tonami technologii. Ale w jednym aspekcie oszczędności poszły za daleko. Brakuje tu ABS-u, który powoli staje się standardem nawet w jednośladach z niższych kategorii cenowych. Oczywiście na pokładzie znalazł się wymagany przez unijne prawo CBS, czyli układ zapewniający zsynchronizowane hamowanie obu hamulców po wciśnięciu ręcznej dźwigni.
125-piątka dla Europy
Jak na swoją klasę Hyper 125 nie jest wcale lekki. Waży 152 kg i to nie przypadek, bo przecież w tej ramie znajdował się oryginalnie silnik 250 cm3. Słabsza jednostka powstała specjalnie dla Europejczyków posiadających wyłącznie prawo jazdy kategorii B. Na masę wpływa też zbiornik o pojemności 11 litrów. To akurat duży plus, bo przy spalaniu rzędu 2,7 l/100 km pokonanie 300 kilometrów na jednym baku wcale nie jest trudne.
Koncern Loncin jest jednym z większych i cieszących się renomą również w Europie producentów silników. To właśnie Loncin zaprezentował ponad dekadę temu model CR9 z silnikiem BMW G650GS produkowanym przez Chińczyków na licencji i charakteryzujący się dokładnie takimi samymi parametrami technicznymi, jak niemiecki pierwowzór. Silnik Hyper 125 to również marka Loncin, chociaż ten jednocylindrowiec na pewno nie powala mocą, bo jest w stanie wygenerować 9,8 KM przy 8000 obr./min. Ale są też plusy. Po liftingu silnik dostał wreszcie wtrysk paliwa sprawdzonej marki Delphi. Z kolei wyższą kulturę pracy i jeszcze mniejsze zużycie cennego paliwa zagwarantuje dodanie szóstego przełożenia.
Jak sprawuje się ten silnik?
W przeciwieństwie do swojego gaźnikowego poprzednika, ulepszony silnik mniej się nagrzewa, co robi różnicę szczególnie podczas jazdy pod górę i przy wysokich obrotach. Ogólnie rzecz biorąc, motocykl ma wystarczającą moc i dobry moment obrotowy, aby podbić teren i skutecznie pokonywać zakręty. Pamiętajmy jednak, że te możliwości nie są bardzo szerokie. Zresztą Barton słusznie umieścił Hyper 125 w kategorii "motocykle 125" a nie "off-road", co można łatwo sprawdzić na stronie internetowej Barton Motors.
Wyświetl ten post na Instagramie
Cudów nie ma, ale skromny piec wydaje się mieć odpowiednią ilość momentu obrotowego w średnim zakresie, przy czym dostarczanie mocy jest spokojne. Oznacza to, że motocykl ma wystarczająco dużo energii dla początkujących miłośników adrenaliny - aby dobrze się bawić, i jednocześnie gwarantuje pełną kontrolę nad pojazdem. Dla niewprawionych w boju posiadaczy prawka B to duża zaleta Hypera. Jedna uwaga. Wygodna prędkość podróżna tego modelu to ok. 70-80 km/h, a to może oznaczać ciśnienie ze strony, co bardziej niecierpliwych kierowców ciężarówek. Hyper 125 może dobić do 100 km/h, a z górki wyciśniecie jeszcze kilka licznikowych kilometrów, ale to już naprawdę wszystko. Warto o tym pamiętać.
Hamulce i zawieszenie
Hyper 125 posiada hydrauliczne hamulce tarczowe zarówno z przodu jak i z tyłu. Tylny hamulec ma całkiem niezłe ugryzienie, a reakcja jest zadowalająca. Hamulce przednie dają jednak bardziej progresywne odczucia, pojawia się wrażenie braku siły. Jeśli chodzi o pracę wspomnianego zawieszenia, przednie nie jest zbyt sztywne ani zbyt miękkie i całkiem dobrze radzi sobie z nierównościami po zjechaniu z gładkiego asfaltu. Nieco gorzej pracuje monoshock, którego uderzania faktycznie można poczuć na nierównych fragmentach trasy. Ten kłopot da się częściowo skorygować dzięki regulacji napięcia wstępnego. Niedogodność znika na asfalcie.
Powiedzmy sobie szczerze, że Hyper 125 podczas dłuższych przelotów może zmęczyć, bo prędkość podróżna w granicach 70-80 km/h oznacza, że trzeba dać drogę ciężarówkom. Z drugiej strony ten motocykl z aspiracjami do jazdy terenowej jest dostępny na prawo jazdy B, bez konieczności zdobywania dodatkowych uprawnień. To sporo zmienia w ocenie tego motocykla. Podobnie jak cena…
Ile to wszystko kosztuje?
Barton Hyper 125 kosztuje obecnie 12 999 zł bez kufrów i 13 699 zł z kuframi. Czasy, kiedy kosztował poniżej 10 000 zł już minęły, ale to nadal jest bardzo tani jednoślad. Jeśli dorzucić dwie stówki, można podwyższyć standardową 2-letnia gwarancje Bartona na 3-lata, a to jest akurat tyle czasu, żeby się tym motocyklem nacieszyć, poduczyć i przesiąść na coś większego.
Chociaż wcale nie jest powiedziane, że po trzech latach będziesz chciał oddać Hypera komuś innemu. Do tego motocykla bardzo łatwo się przyzwyczaić i polubić wspólną jazdę. I o to chyba chodzi, prawda?
Dane techniczne Barton Hyper 125
SILNIK
|
|
POJEMNOŚĆ
|
125 cm3
|
MOC MAKSYMALNA
|
9.8 KM / 8000 obr./min.
|
TAKTOWANIE I CYLINDRY
|
4T, jednocylindrowy
|
ROZRUCH
|
manualny, elektryczny
|
CHŁODZENIE
|
powietrzem
|
SKRZYNIA BIEGÓW
|
6 biegowa, manualna
|
WYMIARY I WAGA
|
|
DŁUGOŚĆ
|
2070 mm
|
WYSOKOŚĆ
|
1110 mm
|
SZEROKOŚĆ
|
900 mm
|
ROZSTAW OSI
|
1350 mm
|
WAGA
|
152 kg
|
DOPUSZCZALNA ŁADOWNOŚĆ
|
150 kg
|
KOŁA
|
|
FELGA PRZEDNIA
|
2,50-17
|
OPONA PRZEDNIA
|
100/90-17
|
HAMULEC PRZEDNI
|
tarczowy
|
FELGA TYLNA
|
3,5-17
|
OPONA TYLNIA
|
130/80-17
|
HAMULEC TYLNY
|
tarczowy
|
PARAMETRY
|
|
ZBIORNIK PALIWA
|
13 l
|
ZUŻYCIE PALIWA
|
2,7 l / 100 km
|
GWARANCJA
|
2 lata / 12 000 km
|
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeOpona przód 110/90-17
OdpowiedzKupić takiego bartona na pierwsze moto w wieku 16lat a jak sie znudzi to wsadzić 250cc bez przerabiania ramy za max 2000zl i bendzie 2x wiencej mocy sam kupilem 50 dalem 80(72) ale jak sie rozwali...
OdpowiedzZ chińczykami jest tak, że są fajne jak są nowe. Później z biegiem kilometrów jak i samego upływu czasu wychodzi z jakich materiałów jest on wykonany. Także ja podziękuję i wolałbym za tą cenę ...
OdpowiedzJak nie wiesz jak jest to nie krytykuj! Kup inna super enduro to zobaczysz ile kosztuje serwis ,napewno szybciej się zepsuje jak nowy Hyper . Barton Hyper jest wykonany z dobrych materiałów ,jak będziesz jeździć z rozwagą to będzie Ci służył wiele lat.
OdpowiedzNie ani tanio ani dobrze kupa złomu a gwarancja to farsa serwisy mają tom markę w du..e
OdpowiedzTo nie prawda ,serwisy nie mają w du..e .posiadam ten motocykl od dwóch lat i jest serwisowany trzeba pilnować przeglądów i serwisować według instrukcji ,motocykl bardzo dobry ,mój jest na wtrysku polecam !!!
Odpowiedz