Ścigacz.pl

„Bardzo żałuję, że nie wystartuję w pełnym cyklu MP"

Jak dowiedział się właśnie Ścigacz.pl, Bartek Wiczyński nie powalczy w tym sezonie o swój drugi tytuł w klasie Superstock 1000. Mistrz Polski z sezonu 2005 postanowił odpuścić kilka wyścigów w tym roku i wykorzystać ten czas na podreperowanie zdrowia, a w szczególności na rehabilitację prawego nadgarstka. „Bardzo żałuję, że nie wystartuję w pełnym cyklu MP, ale gdybym zaniedbał tą rękę jeszcze bardziej i coś by się  pogorszyło mógłby być to koniec mojej kariery. Na pewno kilka razy pokażę się w Poznaniu, bo nie wyobrażam sobie życia bez ścigania. Trochę żałuję, że nie pościgam się z Francuzami, bo to by było prawdziwe wyzwanie. Same wyścigi może nie byłyby tak męczące dla mojej ręki, ale cały okres przygotowawczy dałby mi się z pewnością we znaki. Tak więc wpadnę kilka razy na gościnne występy pokazać się kibicom i rozruszać zakwasy.

Miejmy nadzieję, że po roku odpoczynku Wiczyński wróci do poważnej rywalizacji w roku 2010. Z pewnością brak Bartka wpłynie ujemnie na rywalizację w klasie Superstock 1000. Przy niepewnej sytuacji, gdzie będą jeździli zeszłoroczni mistrzowie Marcin Walkowiak i Marek Szkopek, może okazać się, że będzie to najsłabiej obsadzona klasa w MP. Regulamin mówi, że wyścig jest zaliczany, gdy na starcie będzie co najmniej sześciu zawodników. Miejmy więc nadzieję, że zasili tą klasę liczna grupa zawodników w pucharów markowych i PZM. Może być to przecież dobry sposób na rozpoczęcie zmagań w klasie mistrzowskiej za stosunkowo małe pieniądze i w nie tak silnej stawce, jaka zapowiada się w klasach Superbike i Superstock 600.

Foto: Agencja Świderek