Czołowy światowy zawodnik Enduro został złapany w redakcyjne sidła i odpowiedział na parę pytań ekskluzywnie dla Ścigacz.pl. Zdołaliśmy zamienić zaledwie kilka zdań z jednym z najlepszych zawodników na świecie - Bartkiem Obłuckim (Husqvarna).

W Polsce jesteś mało znany szerszej publiczności, mimo iż jesteś jednym z lepszych Polskich sportowców. Dlaczego tak się dzieje?
B.O: Nie wiem. Taki sport.

Co się stało podczas ostatniej Rundy?
B.O: Nic się nie stało. Byłem czwarty i to dobry wynik. W sobotę traciłem do podium tylko 7 sekund. A w niedzielę miałem ciężki wypadek - nie rzutował on dokładnie na wynik, ale było mi trudniej walczyć o podium. Jestem jednak zadowolony.

Dlaczego dwusuw?
B.O: Tak wyszło. Czterosuw nie był gotowy na ten sezon i dopiero w tym tygodniu zacznę jego testy. Od przyszłego sezonu jadę już na 250.

Tracisz 10 punktów do podium przed ostatnia runda, możliwe do odrobienie?
B.O: To duża strata i ciężko ją odrobić, ale będę walczył. Jeśli spadnie deszcz i będzie błoto będę miał szansę,

A co za rok?
B.O: Za rok pełen sezon na czterosuwie w E1 i w planie mam także start w Sześciodniówce w E3.

Co byś chciał przekazać polskim fanom?
B.O: Pozdrawiam wszystkich fanów i mam nadzieję, że enduro stanie się bardziej popularne w Polsce.

Ze swojej strony możemy tylko trzymać kciuki!