Ścigacz.pl

Elektryczny jednoślad AA-Wiz to produkt japońskiej firmy zajmującej się mobilnością elektryczną. Aidea wcześniej wprowadziła na rynek trójkołowy skuter AA-Cargo, który okazał się wielkim sukcesem, dlatego producent rozszerzył działalność, biorąc platformę AA-Cargo i przekształcając ją w dwukołowy skuter.

Pojazd został nazwany AA-Wiz. Podobnie jak AA-Cargo opracował go włoski projektant Claudio Zanchini.  AA-Wiz nie jest piękny, ale za to na wskroś praktyczny za sprawą zintegrowanych przedziałów bagażowych z przodu i z tyłu pojazdu.

Rezultatem jest skuter elektryczny, który powinien świetnie sprawdzić się w środowisku miejskim. Co ciekawe, pod żółtymi plastikami kryje się ten sam układ napędowy, który można znaleźć w AA-Cargo. Zestaw składa się z silnika elektrycznego w tylnej piaście oraz akumulatora litowo-jonowego o pojemności 3,85 kWh.

Dzięki lżejszej konstrukcji AA-Wiz, skuter ma zasięg wynoszący 123 kilometry na jednym ładowaniu. Z tym samym silnikiem i akumulatorem AA-Cargo jest w stanie pokonać tylko 89 kilometrów. 

Inne godne uwagi funkcje AA-Wiz obejmują przednie i tylne hamulce tarczowe, system ładowania z gniazdka domowego, jak również adapter, aby uczynić go kompatybilnym z ładowarkami samochodów elektrycznych. Skuter jest wyposażony w kompletny zestaw świateł LED, duży cyfrowy wyświetlacz LCD oraz wbudowany port USB do ładowania urządzeń zewnętrznych.

Jeśli chodzi o dostępność i ceny, Aidea oferuje AA-Wiz w trzech wariantach: Alpha, Beta i Pro. Wersje Alpha i Beta są wyceniane na 528 000 jenów (3 717 dol.), natomiast bardziej ekskluzywna wersja Pro, wyposażona w przedni kosz dla zwiększenia przestrzeni ładunkowej, kosztuje 539 000 jenów (3 794 dol.). Nowe elektryczne skutery mają trafić na rynek wiosną 2023 roku.

A-Wiz, podobnie jak AA-Cargo, jest produkowany i montowany w fabryce Aidea w prefekturze Kanagawa na południe od Tokio, a co najciekawsze, plany Japończyków nie ograniczają się do produkcji dla mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni. Mówiąc prościej, A-Wiz powinien pojawić się również w Europie, chociaż obecnie nie wiadomo jeszcze, kiedy trafi na Stary Kontynent.