Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
aha czyli rozumiem że musi mi się każdy tekst podobać bo jak nie to jestem: *moherem, *zazdrośnikiem, *zawistnikiem, *biedakiem ? ja w zeszłym roku też wyjechałem nowym koniem ale to nie jest powód by opisywać swoje przedzakupowe rozwolnienie jak szafiarka na wyprzedaży. Naprawdę musi mi się podobać że autor, dorosły facet, wybiera sobie motocykl na zasadzie "co ludzie powiedzą", utrwala "mądrości" przeciętnego polskiego Janusza o "egzotyce" wszystkiego co nie jest japonią oraz rezygnuje z bmw bo nikt czerwonego dywanu przed nim nie rozwinął? To naprawdę jest takie super i inspirujące?