Ta witryna u¿ywa plików cookie. Wiêcej informacji o u¿ywanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, mo¿na znale¼æ
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj wiêcej tego komunikatu.
Komentarze 37
Poka¿ wszystkie komentarzeTekst w miarê, choæ zdaje mi siê, ¿e pointa nie zosta³a dostatecznie podkre¶lona i opisana. BTW. niektóre porównania bardzo fajne ;) Jednak co do samego zamys³u i sensu artyku³u, to powiem z mojego punktu widzenie, ¿e autor ma racjê. W ka¿dym facecie, nie wa¿ne ile ma kasy i powa¿nych stanowisk, gdzie¶ w g³êbi mieszka ma³y ch³opiec. A ma³y ch³opiec chce byæ zachwycony rykiem silnika, kszta³tem, czy kolorem. Olaæ to ile pali, czy da siê sprzêtem je¼dziæ wygodnie, czy czê¶ci s± drogie albo jak czêsto bêdê musia³ odwiedzaæ serwis. Dla jednych jest to R1, dla drugich HD, a dla mnie np. w³a¶nie Ducati. Takie nietypowe, nietuzinkowe sprzêty kupuje siê bardziej sercem, ni¿ rozumem. Pakuje siê w nie masê kasy, jakby chcia³o siê im sprawiæ prezent. Pucuje, podkrêca, przerabia, dba jakby by³y ¿yw± istot±. W³a¶ciwie nie wiadomo dlaczego, przecie¿ mo¿na by powiedzieæ, ¿e to tylko maszyna, która ma spe³niaæ pewn± funkcjê. A jednak ka¿dy z nas wie, ¿e to nie do koñca tak ;) Nie zgadzasz siê z mn±, albo uwa¿asz, ¿e przesadzam? Znaczy, ¿e dla Ciebie moto to tylko maszyna, a szkoda.
OdpowiedzZgadzam siê z Tob± w 100 % ! Dok³adnie tak.
Odpowiedz