Ścigacz.pl

W ostatni weekend policja z Jesenika wspierana przez funkcjonariuszy z Działu Nadzoru Specjalnego wyposażonych w służbowe… ferrari przeprowadzała intensywne kontrole. Skontrolowano ponad 400 pojazdów, w tym wielu motocyklistów z Polski.  

Na Przełęczy Czerwenohorskiej w Jesenikach, czyli górskiej, bardzo krętej trasie, kierowca seata cupry pędził z prędkością 152 km/h, co znacznie przekracza dozwolone 90 km/h. Przebudowana w zeszłym roku trasa Jesenik - Szumperk, znana ze swoich malowniczych serpentyn i długich prostych podjazdów, przyciąga licznych motocyklistów oraz właścicieli szybkich samochodów. Trasa, choć urzekająca, jest jednocześnie niebezpieczna, co niestety potwierdza liczba wypadków. To dlatego lokalna policja wzmaga kontrole na tym odcinku. Stróżom prawa pomagają w pracy helikoptery, ale mają także bardzo szybki samochód.

W miniony weekend policja z Jesenika wspierana przez funkcjonariuszy z Działu Nadzoru Specjalnego wyposażonych w służbowe… ferrari, a także BMW, przeprowadzała intensywne kontrole. W sobotę i niedzielę skontrolowano ponad 400 pojazdów. Aż 92 kierowców zostało ukaranych mandatami na łączną kwotę ponad 95 tysięcy koron, co odpowiada prawie 20 tysiącom złotych. W 72 przypadkach karano motocyklistów, głównie za nadmierną prędkość oraz nieprawidłowy stan techniczny pojazdów. Często rejestracje ich jednośladów były zasłaniane różnymi przedmiotami, co miało utrudnić identyfikację.

Polscy kierowcy przyłapani na wykroczeniach musieli natychmiast wpłacać kaucje na poczet przyszłych kar. Łącznie zapłacili 45 tysięcy koron (około 23 tysiące złotych). W przypadku wspomnianego kierowcy seata cupry, który ustanowił rekord prędkości, próba ucieczki na leśną drogę zakończyła się niepowodzeniem. Mężczyzna został zatrzymany i stracił prawo jazdy. Teraz grozi mu grzywna do 25 tysięcy koron oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres od sześciu do osiemnastu miesięcy.

Dostać mandat to nic miłego, z drugiej strony… Jak często jesteś zatrzymywany przez stróżów prawa w ferrari? Skąd w ogóle model Ferrari 458 Italia w formacji policyjnej? Otóż jest to supersamochód, który został przejęty w ramach jednego z postępowań, czyli po prostu scheda po przestępcach. Samochód wyprodukowano w 2011 roku. Kiedy w 2022 roku auto zostało zaadoptowane przez czeską policję, miało przejechane zaledwie 2 tysiące kilometrów i było w idealnym stanie.

Nietypowy radiowóz wyposażony jest w silnik V8 o pojemności 4,5 l i może rozpędzić się do 326 km/h. Zaadoptowanie tego egzemplarza Ferrari 458 Italia do służby w policji kosztowało mniej niż zakup nowej Skody. Ciekawe jak wypadają koszty utrzymania?