Ścigacz.pl

Kiedy natrafiam na taki film, jak poniższe nagranie, czuję ogromną złość. Motocykl to wspaniały pojazd i dosłownie dawca szczęścia, ale nadal pozostaje maszyną, którą steruje człowiek. A człowiek potrafi być cholernie bezmyślny.

Pal licho tego motocyklistę, którego niektórzy z Was pewnie będą tłumaczyć i bronić: że nie zauważył, że się zamyślił, że miał muchę w oku, itd., itd.

W podobnych sytuacjach nie chodzi o takich jak on! W tym samochodzie być może była cała rodzina. Ludzie, którzy spokojnie jechali do celu, a ten osobnik mógł w ciągu jednej chwili zrujnować im życie.   

Każdy, dosłownie każdy popełnia błędy. W gruncie rzeczy to na błędach budujemy swoje umiejętności. Mylimy się i wyciągamy z tych błędów wnioski. Ale co innego zrządzenie losu, pech, zbieg okoliczności, a co innego łamanie przepisów z pełną premedytacją i jazda, która mogła skończyć się czołowym zderzeniem.

Kierowcy samochodów osobowych, ciężarowych, piesi, również popełniają kardynalne błędy. Motocykliści są na szczęście tą grupą, która w większości zachowuje zdrowy rozsądek, ale o tych tysiącach chłopaków i dziewczyn, którzy codziennie jeżdżą motocyklami z poszanowaniem przepisów drogowych i innych uczestników ruchu, zwyczajnie nie wspominamy. Są niemal anonimowi.

Za to trafiają nam się tacy osobnicy, jak na powyższym nagraniu. Długo zastanawiałem się, czy w ogóle zamieszczać ten film na Ścigaczu.pl, ale doszedłem do wniosku, że jeśli nie będziemy rozmawiać, pokazywać wprost - co jest złe, w pewnym sensie staniemy się współwinni takich zachowań. Więc mówię Wam, że to jest karygodne. Nigdy tak nie róbcie, bo możecie zmarnować swoje życie, życie najbliższych i życie bogu ducha winnych, postronnych osób.