Ścigacz.pl

Michelin otrząsnął się z szoku i przystępuje do odbudowywania swojej pozycji na rynku

Po szoku, jaki Michelinowi zaserwowały ostatnie dwa lata porażek w MotoGP francuski producent zbiera się do kupy i przystępuje do walki o odzyskanie pozycji lidera na rynku. Choć nie będzie łatwo, to ogromnym błędem byłoby niedocenianie giganta z Clermont-Ferrand, przez wiele lat wyznaczającego standardy w świecie sportów motorowych. Oto przed wami nowy produkt Michelina. Seria Power One, którą Francuzi chcą odzyskać rynek wyścigów motocyklowych. Jakimi argumentami inżynierowie znad Loary chcą przekonać motocyklistów do swoich gum?

Michelin Power One

Właściwie truizmem byłoby stwierdzenie, że Power One to zupełnie nowy produkt o cechach do tej pory nie spotykanych na rynku. Nie po to jednak dział rozwoju Michelina zainwestował w rozwój tych opon prawie 600 mln Euro, aby teraz karmić nas ogólnikami. Szczególnie, że jest się czym pochwalić.

Zacznijmy od samego początku. Seria Power One obejmuje trzy zasadnicze typy opon. Pierwszy z nich to 17 calowe opony adresowane do motocykli drogowych, których zadaniem jest dostarczenie wyjątkowej trakcji nie  tylko na ulicy, ale także na wszelkiej maści amatorskich treningach na torze. Drugi typ opon to wyścigowe 17-tki przeznaczone do wyścigów w klasach takich jak Superstock, czy też Supersport. Obie te grupy to opony bieżnikowane. Ostatnią częścią oferty są opony 16,5 cala kierowane do startów w takich klasach jak Superbike.

Nowe pomysły i nowe technologie

Najciekawszym pomysłem jest zastosowanie w 16,5 calówkach technologii (AST - Asymmetric Technology), która zakłada dobieranie mieszanek w zależności od kierunku toru. Wiadomo, że na torach, w zależności od tego czy ruch na nich odbywa się zgodnie, czy też przeciwnie do wskazówek zegara zawsze więcej jest lewych lub prawych zakrętów. Aby ograniczyć nadmierne zużycie jednego boku opony Michelin przewidział stosowanie innych mieszanek na lewą i prawą stronę opony. Rzućcie zresztą okiem na grafikę obok. Tego typu opony po raz pierwszy trafią na rynek.

Opony o średnicy 17 cali kryją w sobie kombinacje wielu nowych i odświeżonych technologii. Jedną z ciekawszych jest technologia „prawie slicka" (NST - Near Slick Technology) opracowana przez Michelina już w roku 1973. W najnowszym wcieleniu jej wykorzystanie oznacza, iż powierzchnia rowków to zaledwie 5 % powierzchni całego bieżnika. 95 % powierzchni Power One to czysta, żywa guma. Wraz z technologiami STC (Synthetic Component Technology), MRST (Michelin Racing Synthetic Technology), HTSC (High Tech Synthethic Compound), SRT (Silica Rain Technolgy) nowa guma zapewnić ma niespotykaną dotychczas przyczepność i to już od pierwszych metrów na torze.  Swoją drogą tych skrótów jest tyle, że aż przypomina mi się znany skecz Neo-Nówki... .

Spuścizna MotoGP

Wypadnięcie Michelina z MotoGP nie oznacza utraty wiedzy zgromadzonej przez lata uczestnictwa w tej najbardziej prestiżowej klasie wyścigowej. Nowe profile opon  (CPT - Competition Profile Technology) oraz nowe mieszanki mają sprawdzić się w najbardziej ekstremalnych sytuacjach. Francuski producent deklaruje, że jego opony będą w stanie pracować nawet przy kątach pochylenia motocykla dochodzących do 60 ^o .

Całą swoją wiedzę i doświadczenie Michelin zamierza teraz wykorzystać w wyścigach Endurance wspierając różne zespoły wyścigowe, chociażby Yamaha Austria Racing Team . W ostatnim czasie informowaliśmy również o powstaniu firmowego zespołu Michelina o nazwie Power Research Team , który będzie bronił barw francuskiego producenta w wyścigach Endurance. Nowe opony mają także duże szanse na spore zainteresowanie w seriach narodowych takich krajów jak Francja, Włochy oraz Hiszpania, gdzie Michelin zawsze miał mocną pozycję. To oznacza, że spece z Clermont-Ferrand pozostają w grze!

Paradoksalnie może się okazać, że wypadnięcie z MotoGP wyjdzie francuskiemu koncernowi na zdrowie. Odpadną gigantyczne koszty uczestnictwa w tych szalenie drogich wyścigach, pojawią się natomiast czas i środki na rozwijanie produktów dla normalnych ludzi. Pirelli, jeden z największych konkurentów Michelina udowadnia, że taka taktyka ma sens. Już w tej chwili Francuzi przygotowali stronę www, na której można szybko dobrać odpowiedni zestaw Power One do swojego motocykla: http://www.michelinpowerone.com/

Dostępne rozmiary:

Ciekawostki:

Jak twierdzi Michelin żadna opona nie była nigdy wcześniej tak intensywnie testowana. Power One ma być owocem morderczych testów, które gwarantować mają ponadprzeciętne parametry:

• 3 lata prac badawczo-rozwojowych
• 130 000 km testów, w tym 35000 okrążeń na torze
• 350 prototypów opon rozwijanych w 116 testach przy temperaturach od 3° do 54°C, na mokrych i suchych nawierzchniach
• Testy na ponad 30 torach na całym świecie
• Ponad 130 zaangażowanych kierowców
• Motocykle seryjne i prototypy o mocach do ponad 200 KM
• 2958 sztuk zużytych opon