Ścigacz.pl

Podobno wyznacznikiem kraju wysoko rozwiniętego jest duże zaufanie do służb państwowych. Z drugiej strony, doceniając skok cywilizacyjny, jaki się u nas dokonał, warto jednak wciąż trzymać się starej dewizy "kontrola najwyższą formą zaufania" i po prostu na własną rękę dokumentować swoje poczynania, również na drodze. Kamerki są teraz wyjątkowo tanie.

O tym, jak przydatne jest takie urządzenie, przekonał się niedawno jeden z kierowców, którego nagranie ukazało się na kanale "Polskie Drogi". Mimo że wyraźnie wjechał na skrzyżowanie na zielonym świetle, chwilę później został zatrzymany przez patrol drogówki. Policjant z niewiadomych przyczyn zarzucił mu wjazd na czerwonym, lecz bardzo szybko zakończył dyskusję po obejrzeniu filmu z kamery. Autor nagrania twierdzi, że przy grożącym mu mandacie do 600 zł, koszt zakupu urządzenia zwrócił się bardzo szybko.