Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 36
Pokaż wszystkie komentarzeja w ciągu swojej 3 letniej przygody z moto w korkach nie odłożyłem wystarczająco dużo czasu aby pokryć miesięczny pobyt w szpitalu po tym jak sympatyczny chłopiec w puszcze wyjechał z pobocza i tylko delikatnie mnie musnął;) Niestety jeżdżąc moto każde takie zdarzenie jest nieobliczalne w skutkach. Warto się zastanowić czy oby na pewno motocykl na korki to jest to, żyjemy w polsce nie fracji lub włoszech, tu żadko kto patrzy w lusterka lub włącza kierunkowskaz przed zmianą pasa, a w korkach to już zupełnie wolna amerykanka
OdpowiedzWidać, że nie znasz podstawowych zasad poruszania się w korkach. Proponuje przeczytać jakąś prasę specjalistyczną. Przede wszystkim to minimum zaufania, jeśli widzisz nawet niewielka lukę między samochodami to najpewniej ktoś się tam wciśnie i zajedzie Ci drogę. W korku jedziesz wolno i tylko jeśli inne samochodu stoją lub poruszają się żółwim tempem-wtedy nawet jak ktoś ci wyjedzie to nie odniesiesz poważnych obrażeń. a tak nawiasem mówiąc, słaby z Ciebie motocyklista, że taki zdarzenie pozbawiło cię miłości do motocykli...
Odpowiedznie ma jak to motocylisci sabotujacy dobre pomysly. moze poprostu nie potrafisz jezdzic, co?
OdpowiedzAle popatrzmy jak jest naprawde, zadko kto wlacza kierunki w korku, a juz spogladania w lusterka nie wspomne.
Odpowiedz