Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Rzecz jednak w tym, co rozumiemy pod pojęciem "chińczyka". Przecież taka Honda CB125F czy Yamaha YBR125/YS125 też są "made in China", aczkolwiek projekt i proces technologiczny produkcji pod kontrolą Japończyków. Podobną drogą idzie włoskie Benelli, której projektuje motocykle u siebie, ale produkuje je w Chinach, żeby było taniej. I wtedy można się zastanawiać, że skoro chińska Jianshe produkowała dla Yamahy model YBR125, to czy inne produkty tego samego zakładu (np. sprzedawany u nas Junak RS Pro) nie są podobnej jakości i technologii, a jednak tańsze w cenie.