Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Od czasu Afriki Twin Hondy jedyne sensowne enduro do jazdy po świecie to albo drogie beemki albo stara ale jara jednocylindrówka KLR 650 Kawasaki u nas zresztą niedostępna (nigdy nie zrozumiem braku wyczucia rynku u importerów - znam wielu którzy kupili by KLR-a lub hondę Super Cub np). Może lukę w endurakach wypełni Yamaha?