Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Tak, i wróćmy do mieszkania na drzewie bo inaczej za 25 lat świat się skończy. Wpienia mnie widok śmieci wyrzucanych po lasach, niszczenia wielu pięknych miejsc, orania przestrzeni zielonych pod apartamentowce. Ale są GRANICE. Przey!@#nie się do wszystkiego i wszystkich (bo za każdy spalony bak umiera kolejny z miliarda gatunków robaczków na tej planecie!?) to bzdura. Od eliminowania starych, kopcących, kapiących olejem strucli są badania techniczne. Nowe auta na drodze z ekologią mają niewiele wspólnego, jeśli już to jako skutek uboczny zwiększania ich wydajności. Przemysł, w tym głównie energetykę, i tak musimy unowocześniać. Znowu, słowo klucz - wydajność. A sensu handlu emisjami CO2 do dzisiaj nikt poważny nie potrafi usprawiedliwić. Jeśli ktokolwiek ma ze mną zamiar dyskutować, niech mi tylko powie, jak się miał wybuch Eyjafjallajökull do norm emisji całej UE? Ile rocznych "budżetów" poszło z "dymem"? Czas powiedzieć dość terrorystom. Zielona unijna polityka to szkoda dla nas wszystkich. Cierpi na tym gospodarka, cierpimy na tym MY.