Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
zgadzam się. Też mnie irytuje ślepe i bezrefleksyjne powtarzanie za innymi, że im więcej tym lepiej. Osobiście preferuję mniejsze pojemności, wbrew trendowi, ze najlepszy jest litr a poniżej 650tki to totalna porażka. Faktycznie większość motocyklistów u nas to lanserzy, mało jest tych, dla których moto to po prostu świetny, uniwersalny pojazd. A taki ma być tani, niezawodny, ekonomiczny w eksploatacji, wygodny itp. itd. Spójrzcie na kraje azjatyckie. Tam mało kto jeździ czymś większym niż 250 ccm i jakoś dają radę, często z całą rodziną, bagażem i jeszcze krową na dokładkę:) No ale u nas to wstyd się pokazać na czymś mniejszym niż GS Adventure, nawet jeśli jeździ się tylko do roboty i wkoło komina. Głupota po prostu
zgadzam się. Też mnie irytuje ślepe i bezrefleksyjne powtarzanie za innymi, że im więcej tym lepiej. Osobiście preferuję mniejsze pojemności, wbrew trendowi, ze najlepszy jest litr a poniżej 650tki to totalna porażka. Faktycznie większość motocyklistów u nas to lanserzy, mało jest tych, dla których moto to po prostu świetny, uniwersalny pojazd. A taki ma być tani, niezawodny, ekonomiczny w eksploatacji, wygodny itp. itd. Spójrzcie na kraje azjatyckie. Tam mało kto jeździ czymś większym niż 250 ccm i jakoś dają radę, często z całą rodziną, bagażem i jeszcze krową na dokładkę:) No ale u nas to wstyd się pokazać na czymś mniejszym niż GS Adventure, nawet jeśli jeździ się tylko do roboty i wkoło komina. Głupota po prostu