Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
paliwo drogie jest szczególnie na północy, prawie 7zł wychodziło w przeliczeniu. Fajne jest to, że można rozbijać się w dowolnym miejscu z namiotem, chociaż korzystaliśmy też trochę z miejsc na campingach. Podstawa to też jedzenie zabrane z Polski, tam ceny są masakryczne.
Serwisy? jakie serwisy ;) ? Nic się nie psuło, nic nie naprawialiśmy, jedynie co to wymiana opony przedniej w Kownie, koszt z tego co pamiętam z wymianą ok 500zł.
Z całokształtu to połowa kasy poszła na paliwo, druga połowa na promy, campingi, trochę żarcia.
paliwo drogie jest szczególnie na północy, prawie 7zł wychodziło w przeliczeniu. Fajne jest to, że można rozbijać się w dowolnym miejscu z namiotem, chociaż korzystaliśmy też trochę z miejsc na campingach. Podstawa to też jedzenie zabrane z Polski, tam ceny są masakryczne. Serwisy? jakie serwisy ;) ? Nic się nie psuło, nic nie naprawialiśmy, jedynie co to wymiana opony przedniej w Kownie, koszt z tego co pamiętam z wymianą ok 500zł. Z całokształtu to połowa kasy poszła na paliwo, druga połowa na promy, campingi, trochę żarcia.