tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Właśnie wróciłem z jazd testowych BMW... - Odpowiedz na komentarz
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Odpowiedz na komentarz:

Autor: bardzo niezadowolony 05.09.2010 19:07

Właśnie wróciłem z jazd testowych BMW Smorawiński i... wróciłem bardzo niezadowolony :( Najpierw wypełniłem formularz na stronie, potem telefonicznie umówiono mnie na jazdy 2 motocyklami. Specjalnie przyjechałem do Bydgoszczy z Łodzi (2x200 km). Na miejscu powiedziano mi, że ktoś przez pomyłkę zapisał mnie na 2 jazdy. Nic więcej, zaś po skończeniu pierwszej usłyszałem jak "szef całego namiotu" (pewnie p. Smorawiński) mówi do swojego pracownika: "młody" (to o mnie było, choć nie jesteśmy z tym panem na "ty", mam już też swoje lata, jestem mężem i ojcem!) "młody drugi raz nie jedzie". Więc podszedłem i zapytałem, o co chodzi. Nawet nie usłyszałem słowa "przepraszam", tylko mi powiedziano, że nie. Profesjonalny dealer wziąłby pomyłkę swoich pracowników na siebie i zrobił dobrą minę do złej gry, ale p. Smorawiński najwidoczniej wolał przerzucić problem na mnie. Dodał jeszcze, że jak kupię u nich motor, to mogę sobie i 3 razy jeździć, a tak, to tylko 1 raz. A niby jak mam się zdecydować na kupno motocykla? Po zdjęciach w folderze? Umieją zniechęcić do siebie, nie ma co.

Dodaj odpowiedź

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę