Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Mam egzemplarz z 1980 roku.
Jestem naprawdę pod wrażenie siłowni Yamahy.
Dawno nie jeździłem tak fajnym motorkiem.
Nie na darmo był to połykacz zakrętów w latach 70-90.
Jeśli ktoś nie potrzebuje lansu w formie LYTRA lub więcej to jest naprawdę fajna maszynka aby pozostawić pseudo LYTROWCÓW w tyle w obłokach spalin.
Mam egzemplarz z 1980 roku. Jestem naprawdę pod wrażenie siłowni Yamahy. Dawno nie jeździłem tak fajnym motorkiem. Nie na darmo był to połykacz zakrętów w latach 70-90. Jeśli ktoś nie potrzebuje lansu w formie LYTRA lub więcej to jest naprawdę fajna maszynka aby pozostawić pseudo LYTROWCÓW w tyle w obłokach spalin.