Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Tak to jest jak ludzie zamiast progresywnie uczyć się jeździć na motorach od razu siadają na 600tke, smigają w dresach i Tigerach, waląc ostro gazu po mieście, a nie patrząc na umiejetności i możliwości hamowania. kilka razy się spotkałem z sprzętami powyżej 140 koni, a z układem hamulcowym mniej sprawnym niż w moim świętej pamięci simsonie.Generalnie chciałbym zobaczyć tabelę jak wygląda ilość wypadków w miastach a ile poza miastami. Podejrzewam, że większość będzie w mieście..