Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Ja pierdziu... To naprawdę Ty redaktorze Sitek? Już nie hejt i niesprawdzone plotki o elektrykach tylko "musimy podjąć wspólne wysiłki"? "początek zmiany powinien zajść w nas samych"? No w końcu zaczynasz rozumieć, jestem z Ciebie dumny. Może wkrótce więcej dziennikarzy motoryzacyjnych zacznie dostrzegać wady spalinówek oraz zalety elektryków. Może przestaną zniechęcać do zmiany a zaczną zachęcać? Oby. Parę dni temu podsłyszałem rozmowę moich dwóch sąsiadów, panów po 60-tce, o elektrykach. Wiesz co twierdzili? Że elektryki są oczywiście bez sensu bo się palą i co 100000 km trzeba wymieniać baterie która kosztuje 60 000 zł. Czas takim ludziom zacząć oswajać nową technologię, gorąco zachęcam.
Ja pierdziu... To naprawdę Ty redaktorze Sitek? Już nie hejt i niesprawdzone plotki o elektrykach tylko "musimy podjąć wspólne wysiłki"? "początek zmiany powinien zajść w nas samych"? No w końcu zaczynasz rozumieć, jestem z Ciebie dumny. Może wkrótce więcej dziennikarzy motoryzacyjnych zacznie dostrzegać wady spalinówek oraz zalety elektryków. Może przestaną zniechęcać do zmiany a zaczną zachęcać? Oby. Parę dni temu podsłyszałem rozmowę moich dwóch sąsiadów, panów po 60-tce, o elektrykach. Wiesz co twierdzili? Że elektryki są oczywiście bez sensu bo się palą i co 100000 km trzeba wymieniać baterie która kosztuje 60 000 zł. Czas takim ludziom zacząć oswajać nową technologię, gorąco zachęcam.