Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Fajnie że jest porównanie tych maszyn, chociaż faktycznie subiektywne. Widać tutaj zamiłowanie autora do gixów. Jedna rzecz - porównanie bierze pod uwagę ekonomikę, przyspieszenia, prowadzenie ale nie kwestię kluczową - styl i charakter maszyny. B-KING powstał z zadaniem: chcemy zbudować najmocniejsze naked jaki jeździ. No i jest. Pękate, nowoczesna stylistyka, sportowy silnik. KODO powstał z założeniem - budujemu ultra mocne moto. Taki quasi custom z klasycznym, wielkim silnikiem w układzie V. Detale, szczegóły, klasyczny piękny wygląd który zwraca uwagę. Nieistotne ile pali. Istone jak brzmi i jak wygląda. Ehh no co mam powiedziec testowałem B-Kinga, jeżdzę na MT01. Pod wzgledem prowadzenia, także w mieście i hamulców mam zupelnie odmienne zdanie nić autor. na mt01 naprawde da sie jeździć : http://www.bikepics.com/members/power997/07mt01/