Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Do autora tego ,,wpisu" bo artykułem tego nie nazwę. Czy bawi Pana napuszczania i szczucie motocyklistów i mechaników czyli także często motocyklistów na siebie. Kolega mi powiedział, jedna pani drugiej pani, tego typu historie to można na wsi pod sklepem usłyszeć i czasem o wiele ciekawsze. Bez dowodów bez złapania za rękę łatwo oskarżać i oczerniać ludzi. Po co ...by ,,artykuł" był bardziej poczytny? A może zapomniał Pan redaktor że wszędzie zdążają się czarne owce, a wielu z tych mechaników tak źle ocenianych pracuje nie raz po nocach aby w sezonie wybrani szczęściarze motocykliści mogli cieszyć się swoim hobby. Ale łatwiej wrzucić wszystkich do jednego worka prawda...