Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Do autora: to jest taki sam powód dlaczego osobówki chcą zakazać wyprzedzania się tirów. Jazda swoim tempem na tempomacie jest zdecydowanie mniej męcząca niż jazda cały czas skupionym na maksa jadąc za kimś raz wolniej raz szybciej. Problemem na drogach jest to, że Polakom ciągle się śpieszy, do tego kierowcy wykazują objawy socjopaty. A wyprzedzanie się tirów, traktor, pan w kapeluszu, baba w suvie - to wszystko składa się na ruch drogowy i trzeba jakoś współgrać, raz przyspieszyć raz zwolnić na parę sekund a nie tylko " wszyscy z drogi bo się śpieszę" ewentualnie: "wszyscy z drogi bo mam szybkie tempo". Jak chcesz żeby wszyscy zjeżdżali ci z drogi to zostań kierowcą karetki pogotowia/radiowozem czy straży pożarnej. W innym przypadku jesteśmy równi na drodze bez względu na posiadany pojazd i mamy takie same prawa. A jak nie potrafimy zapanować nad niesmakiem/agresją w stosunku do innych na drodze polecam medytację i częsty uśmiech.