Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Lewicowo-liberalny obłęd LGBTQ...XYZ i politycznej poprawności zbiera żniwo. Ostatnio znajomy opowiadał mi, że uczestniczył w wykładzie na Uniwersytecie Monachijskim. Profesor prowadzący wykład zwrócił się do słuchaczy: "Drogie studentki, drodzy studenci". Po tych słowach rozgorzała prawie pół godzinna dyskusja, że taki zwrot może być krzywdzący i wykluczający dla niektórych osób. Zapewne chodziło o osoby trans płciowe. Po tej jakże ciekawej 30 minutowej przepychance ustalono, że właściwym zwrotem będzie chyba "Drodzy studiujący". Dopiero wtedy profesor mógł zacząć swój wykład. Do tego doprowadzają wszelkie ideologie. Taką niebezpieczną ideologią jest dla mnie ideologi LGBTQ... Żeby było jasne, nie jestem żadnych homofobem! Europa w zastraszającym tempie stacza się w dół. Chyba już nie ma siły, która mogłaby to zatrzymać.