Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Świetny motocykl. Miałem taki. Ten dźwięk dwusuwa. No i wygląd, który na owe czasy powalał. Później miałem Jawę TS 350. Też super motocykl, trochę bardziej kapryśny ale w sumie mam z nim (nią) więcej przyjemnych wspomnień. Jawa więcej paliła, więc trzeba było kołować kartki na paliwo. Kilka tygodni chodziłem codziennie do Polmozbytu, żeby kupić oponę, z której wystawały już sznurki. Dopiero reklamówka z czeskimi piwem i czekoladą spowodowała cudowne pojawienie się opony w magazynie. Co to były za czasy. Koszmar!
Świetny motocykl. Miałem taki. Ten dźwięk dwusuwa. No i wygląd, który na owe czasy powalał. Później miałem Jawę TS 350. Też super motocykl, trochę bardziej kapryśny ale w sumie mam z nim (nią) więcej przyjemnych wspomnień. Jawa więcej paliła, więc trzeba było kołować kartki na paliwo. Kilka tygodni chodziłem codziennie do Polmozbytu, żeby kupić oponę, z której wystawały już sznurki. Dopiero reklamówka z czeskimi piwem i czekoladą spowodowała cudowne pojawienie się opony w magazynie. Co to były za czasy. Koszmar!