Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Ciekawe co by było gdy któryś przy próbie zatrzymania przyczynił się do wypadku np moto zajebuje w to auto na posesji chłopak spada z moto łanie palec , rękę. Pech chciał że na dzieciaczków trafili - bo normalny biker by za takie zachowanie , w obronie koniecznej zajebał z bańki oczywiście w kasku. Problem mają - to niech dzwonią na Policję a ona się tym zajmie. Chyba tam się wybiore z kolegami specjalnie pod adres i pokażemy im co se mogą......