Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
W zasadzie wymieniłes autorze wszystkie ,które wielokrotnie słyszałem ,nie da sie z nimi nie spotkac jezdzac sporo od blisko 30 lat. Dodam czeste pytanie do mojej kobiety pasazerki czy sie nie boi ze...spadnie ( pyt. w delikatnej wersji) Odpowiedz ze wiem kiedy jade z pasazerem w związku z tym znam ograniczenia tej sytuacji a odpowiedz mojej Celinki ze dobrze wie jak sie prawidłowo usadowic czego a głownie kogo i jak sie trzymać nie przemawia. Liczy sie tylko to ze scigałem sie kiedys w pucharach( ścigacz , wariat, dawca itp sie mocherom z tym tylko kojarzy) i miałem kiedys cięzki wypadek z którego po długiej walce o zycie wyszedłem. No własnie wyszedłemi z kolejnym doswiadczeniem a to jak wszyscy wiemy motocyklowy rozwój. Generalnie logika często jest takim nieznana