Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Oryginał motocykla jest równie badziewny, jak ten ze zdjęcia. To ma być ilustracja przepaści pomiędzy polską motoryzacją, a światową czołówką. Osobiście nienawidzę PRL-owskich parchów, bo psuły się na potęgę, miały fatalne właściwości jezdne i słabe silniki: WSK, polonez, maluch, motorynka, komarek to było badziewie jakich mało. Miałem i jeździłem. I nie cierpiałem. Może pominąłem jakiś model?