Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Witam , mogę wypowiedzieć się na temat modelu F3 po liftowego 97 rok.
Motocyklem przelatałem w 3 miesiące 5,5tyś km , bez żadnych problemów, bardzo przyjemnę moto i wygodnę jak na sportowy motocykl - przesiadłem się z CB 500 i pomimo tego mogę stwierdzić,że przy dłuższych wyprawach jazda nie jest męcząca.
Jedyne co mi brakuje z CB 500 to schowka - jest jedno tylko ale by do niego się dostać trzeba ściągnąc lewy plastik (boczek) co jest kłopotliwę, i schowkek nie nadaje się do codziennego użytkowania, pomijam już jego wielkość,w porównaniu do cb 500 jest malutki co najwyżej wciśniemy portfel :) . Co do samego silnika ma bardzo dobry dół od 4 tyś obr/min ładnie ciągnie,od 7 dostaje kopa i tak ciągnie do odcięcia 13,5tyś obr - dosyć spory zakres obrotów w którym motocykl ciagnie ,gdyby porównywac do 500tki to krótsze przełożenia oraz moc w zakresie 7-10tyś obr był chwilowy i szybko trzeba było przerzucać bieg,tutaj można wygodniej chociażby nawet wyprzedzać. Z minusów dodałbym brak kontrolki rezerwy - w 500etce też jej nie miałem, schowek no i krótki muł pojawiający się w okolicach 6 tyś obr - kwestia przyzwyczajenia. Moto nie polecałbym jako pierwsze, można łatwo przesadzić mimo uczucia łagodności, w pewnym sensie nie jest to bezpieczne - wydaję się nam ,że przyśpieszamy delikatnie zapinamy kolejne biegi i patrzymy na licznik a tam .. 200 :) . pozdraiwma
Witam , mogę wypowiedzieć się na temat modelu F3 po liftowego 97 rok. Motocyklem przelatałem w 3 miesiące 5,5tyś km , bez żadnych problemów, bardzo przyjemnę moto i wygodnę jak na sportowy motocykl - przesiadłem się z CB 500 i pomimo tego mogę stwierdzić,że przy dłuższych wyprawach jazda nie jest męcząca. Jedyne co mi brakuje z CB 500 to schowka - jest jedno tylko ale by do niego się dostać trzeba ściągnąc lewy plastik (boczek) co jest kłopotliwę, i schowkek nie nadaje się do codziennego użytkowania, pomijam już jego wielkość,w porównaniu do cb 500 jest malutki co najwyżej wciśniemy portfel :) . Co do samego silnika ma bardzo dobry dół od 4 tyś obr/min ładnie ciągnie,od 7 dostaje kopa i tak ciągnie do odcięcia 13,5tyś obr - dosyć spory zakres obrotów w którym motocykl ciagnie ,gdyby porównywac do 500tki to krótsze przełożenia oraz moc w zakresie 7-10tyś obr był chwilowy i szybko trzeba było przerzucać bieg,tutaj można wygodniej chociażby nawet wyprzedzać. Z minusów dodałbym brak kontrolki rezerwy - w 500etce też jej nie miałem, schowek no i krótki muł pojawiający się w okolicach 6 tyś obr - kwestia przyzwyczajenia. Moto nie polecałbym jako pierwsze, można łatwo przesadzić mimo uczucia łagodności, w pewnym sensie nie jest to bezpieczne - wydaję się nam ,że przyśpieszamy delikatnie zapinamy kolejne biegi i patrzymy na licznik a tam .. 200 :) . pozdraiwma