Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
ja jechałem hondą i w wawie zatrzymała mnie policja na koniu (za rzekomo niebezpieczna jazde oczywiście to nie prawda) po czym koń sie zesrał i policjant musiał zejść i sprzątać a policjantka siedząca na drugim koniu obok sikała ze śmiechu :D hahaha