Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Co do Twojej wypowiedzi na temat elektroniki to masz racje, że zawsze można jej nie używać. Ale tak jak to napisał doświadczony Kolega,że ten shit wykonuje za Ciebie praktycznie cała robotę. Czyli pozbawia Cie doświadczenia nowych umiejętności i szlifowania ich. A jakbyś się tak nie spinał na moto to i 10 godzin idzie jeździć tylko, że trzeba trochę poczytać i np. kupić sobie płytkę "Biblia pokonywania zakrętów", gdzie Kid Code tłumaczy jakie popełniamy BABOLE jeżdżąc na jednośladach. A jeżdżę od łebka i ta płytka dała mi dużo do myślenia. A tak na marginesie to ten Gościu na Repsolu miażdżył go na każdym winklu i nie tylko. Kolejny cwaniaczek na BMW który myśli, że ma cudo świata a we łbie nic. Pamiętajmy, że to my prowadzimy motocykl, a nie on NAS !!!