Testuj Yamahę R7 na torze. Yamaha R3 też będzie na Ciebie czekała
Pomiar czasu, opieka instruktorów, kontrolowane warunki. Do tego motocykle Yamaha R7 i Yamaha R3 dostępne na miejscu do testowania. Zobacz track day, jakiego jeszcze u nas nie było.
ZAPISZ SIÄ TUTAJ ! >>
Kiedy (szczególnie na portalu motocyklowym) czytam takie "artykuły", to nie wierzę własnym oczom. Wg autora wolność jest wtedy, kiedy łamiemy wszelkie przepisy. Tylko później jest rozpacz i idiotyczne wpisy typu "śmigaj po niebieskich autostradach". Jeżdżę motocyklem ponad 30 lat i czerpię z tego ogromną radość, jednocześnie nie łamiąc przepisów. Każdego dnia mijają mnie "koledzy", którym z mety powinno się cofnąć uprawnienie do kierowania czymkolwiek. Oczywiście tyczy się to również kierowców wszelkich innych pojazdów. Dlatego właśnie uwielbiam wyjeżdżać motocyklem z Polski, bo wszędzie za granicą Polski (poza krajami ze wschodu) kierowcy wiedzą, że przepisy są po to, żeby ich przestrzegać. Kiedy wszyscy jeżdżą przepisowo i kulturalnie, wtedy można czerpać prawdziwą radość z jazdy motocyklem. Czy dożyję czasów, kiedy tak będzie myśleć większość polskich kierowców? Widząc co się dzieje na polskich drogach, daję temu marną szansę.