Policyjne drony do kontroli motocyklistów na razie we Francji! Zacznij się bać!
Jeżeli głównym powodem zakupu motocykla jest dla Ciebie pragnienie wolności, to już wkrótce ten powód zniknie. Jadąc motocyklem mogłeś się poczuć jak uczesnik zupełnie innego ruchu ulicznego. Bez barier w postaci korków, ograniczeń, typowych dla kierowców samochodów. Linie, narysowane na jezdni, miały znaczenie głównie dla kierowców samochodów, bo wąski, zwinny motocykl potrafił lawirować między innymi pojazdami niczym tencerka rosyjskiego baletu. Oczywiście często oznaczało to łamanie przepisów ruchu drogowego, jazdę z nadmierną prędkością, przejeżdżanie i najeżdżanie linii ciągłych, wyprzedzanie auto w korku w miejscach, w których ze względu na zwiększone zagrożenie obowiązywał zakaz wyprzedzania, jazdę pasem awaryjnym i tym podobne, możliwe tylko dla motocyklistów, manewry.
Policjanci, o ile nie poruszali się motocyklem, mieli bardzo utrudnioną rejestrację takich drobnych wykroczeń. Motocyklista często był zasłaniany jadącymi samochodami, drobne najechania na linie ciągłe były praktycznie niemożliwe do stwierdzenia przez stojącego na poboczu policjanta. Wtedy pojawiło się to:
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeKiedy (szczególnie na portalu motocyklowym) czytam takie "artykuły", to nie wierzę własnym oczom. Wg autora wolność jest wtedy, kiedy łamiemy wszelkie przepisy. Tylko później jest rozpacz i ...
OdpowiedzCiekawe ale niszowe. A u nas w 2040 ;)
Odpowiedzmoi kumple z klubu motocyklowego próbują yanosika na trasie używać...chyba we Francji czas się z nim zapoznać ;p
OdpowiedzOni mają już dawno coyota! to na jego przykładzie powstał Yanosik
Odpowiedzdaremny ten psudeo artykul Castrol Jak wycisnąć więcej z motocykla. 10 porad od teamu San Carlo Honda Gresini Kupujesz sportowy motocykl z myślą o szybkiej jeździe po torze. Ale żeby osiągał ...
Odpowiedz