Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
przykro mi, ale brak obiektywnego spojrzenia na sprawę i sposób przedstawienia wiadomośći jest poprosty żenujący... nie zginął motocyklista... tylko nieodpowiedzialny chłopak na motorze... a to różnica... nie chciałbym by w środowiku były promowane i usprawiedliwiane takie postawy... jest to niewątpliwie tragedia... dla jednej i drugiej strony... pewnie gdyby okazało się, że zabity był zwykłym bandziorem to nie byłoby posta broniącego go... tylko okazałoby się, ze to czarna owca.. i nie motocyklista... źle pojętej solidarności środowiskowej mówię NIE