Testuj Yamahę R7 na torze. Yamaha R3 też będzie na Ciebie czekała
Pomiar czasu, opieka instruktorów, kontrolowane warunki. Do tego motocykle Yamaha R7 i Yamaha R3 dostępne na miejscu do testowania. Zobacz track day, jakiego jeszcze u nas nie było.
ZAPISZ SIÄ TUTAJ ! >>
Mam wrażenie że niektórzy na konieczność używania maszynki z klasy A2 reagują prawie jakby im zaproponowano częściową kastrację. Pewnie nie każdy ma chęć kupować nówkę z salonu kategorii A2 za 20 tysi, ale przecież nie musi - jest przecież rynek używek spełniających kryteria A2 w niższych cenach. System kategorii praw jazdy sprawdził się w innych krajach więc czemu u nas miało by być inaczej. Pewnie ktoś powie że o kasę chodzi - możliwe. Jakiś czas temu miałem okazję usłyszeć jak jest traktowany świeżo upieczony kierowca kat B w Anglii - przez rok bodajże spore restrykcje, a wśród nich zakaz jazdy po motorway'ach. Czy to kogoś tam oburza - chyba nie, a poziom szkolenia kierowców mają raczej wyższy niż u nas. Więc zamiast się oburzać że na początku kariery motocyklisty trzeba ujeżdżać słabsze sprzęty, które i tak mają osiągi zostawiające w tyle sportowe auta, potraktować to jako lekcję która później zaowocuje bezpieczniejszą jazdą. Na teksty że "na motocyklu chcą wyglądać poważnie" mam jedną odpowiedź: Super poważnie wygląda się w trumnie.