Yamaha XMAX 300 - pierwsze wrażenia
Zakończyliśmy właśnie testy premierowe nowego skutera XMAX 300, który zastąpił w ofercie Yamahy model X-MAX 250. Dzielimy się z wami pierwszymi wrażeniami i krótkim filmem z jazdy.
Nowy skuter Yamaha XMAX 300 oglądaliśmy na żywo podczas imprezy Poznań Motor Show, ale dopiero kilka dni później udało nam się nim pojeździć. W ofercie producenta, w kategorii skuterów z półki premium, wciąż pozostają XMAX 125 i większy XMAX 400, a najnowszy XMAX 300 zastępuję wersję 250 ccm.
XMAX 300 - co nowego?
Co nowego? Praktycznie wszystko, bo XMAX 300 to zupełnie nowy skuter. Przede wszystkim zmieniony wygląd, dynamiczna linia nadwozia, reflektory w technologii LED, przyjemna dla oka, stonowana kolorystyka (biały, srebrny lub najbardziej elegancki - brązowy). Podświetlany schowek pod siedzeniem ma teraz imponujące 45 litrów pojemności. Powiększono też elektroniczny wyświetlacz na pulpicie. W jednym ze schowków pod kierownicą znalazło się gniazdo 12V. W standardzie dostajemy kluczyk zbliżeniowy, system kontroli trakcji i wykończenie na poziomie premium. Przydałby się jeszcze tylko hamulec postojowy, którego niestety zabrakło.
Moc, osiągi, spalanie
Na pokładzie zainstalowano jednocylindrowy, chłodzony cieczą silnik o pojemności 292 ccmn. Moc maksymalna, w stosunku do wersji 250 ccm, urosła o 7 KM i wynosi teraz 28 KM. Dzięki nowej konstrukcji XMAX 300 w stanie gotowym do jazdy, zatankowany pod korek, waży 179 kg, czyli jedynie 6 kg więcej w stosunku do wersji 125 ccm (przy blisko dwukrotnie większej mocy!). Jeśli dołożymy do tego precyzyjny układ przeniesienia napędu, mamy do dyspozycji całkiem żywiołową reakcję na ruch manetką gazu. Maksymalna prędkość, jaką udało mi się osiągnąć na długiej prostej, to 150 km/h. Prędkość podróżna, z jaką swobodnie można się poruszać w trasie, to 110-120 km/h. Po całym dniu testów (cykl mieszany) osiągnąłem średni wynik spalania na poziomie okrągłych 4 l/100 km.
XMAX 300 - cena
Cena nowej Yamahy XMAX 300 to 25 900 zł. Jeśli uwzględnimy fakt, że X-MAX 125 kosztuje 20 900 zł, naturalnie nasuwa się pytanie, czy warto dołożyć te dodatkowe 5 tys. zł i wybrać większy skuter? Mając prawo jazdy kategorii A, nie zastanawiałbym się nawet przez chwilę i wybrał trzysetkę. Gabaryty XMAXa 300 wciąż pozwalają na sprawne przeciskanie się pomiędzy samochodami, a osiągi dają możliwość swobodniejszego przejazdu po obwodnicy, czy nawet weekendowego wypadu za miasto.
Obszernego testy Yamahy XMAX 300 spodziewajcie się wkrótce, oczywiście na Ścigacz.pl.
Tak relacjonowaliśmy dla was na żywo z testów na naszym Facebooku:


Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze