Ścigacz.pl

Ural „Czerwony Październik" został wyprodukowany żeby podkreślić wagę zbliżającej się rocznicy

Limitowana edycja Urala „Czerwony Październik", jak podaje producent, została wyprodukowana żeby podkreślić wagę wydarzenia, jakim jest 25. rocznica wydania debiutanckiej powieści Toma Clancy'ego - „Polowanie na Czerwony Październik". Równie dobrze, jak kto woli, może to być Rewolucja październikowa - 92 lata temu, bolszewicy zaczęli przejmować władzę w Rosji.

Ural Red October bazuje na modelu Tourist i różni się od niego jedynie przełożeniem końcowym oraz wyglądem. Model „październikowy" jest utrzymany w kolorach raczej nie używanych w zwykłych Uralach, aczkolwiek bardzo mu to pasuje. Czerwony lakier z czarnym, matowym malowaniem podzespołów, nawet nawiązuje do wydarzeń rocznicowych. Kosz jest bardziej w stylu retro niż w modelu Tourist, a motocykl został wyposażony w 18-calowe, szprychowe koła oraz posiada wiele ciekawych dodatków, takich jak pojedyncze, utrzymane w odpowiednim klimacie siedzisko, zderzaki czy bagażniki. Zwróćcie też uwagę na sakwę z tyłu kosza, a dokładniej na znaczek tam umieszczony. Dodaje trochę smaczku, prawda?