Testuj Yamahę R7 na torze. Yamaha R3 też będzie na Ciebie czekała
Pomiar czasu, opieka instruktorów, kontrolowane warunki. Do tego motocykle Yamaha R7 i Yamaha R3 dostępne na miejscu do testowania. Zobacz track day, jakiego jeszcze u nas nie było.
ZAPISZ SIÄ TUTAJ ! >>
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzePrzewiduję wzrost liczby wypadków. Zmiana prawa umożliwiająca jazdę na lekkim motocyklu kierowcy posiadającemu kategorię B bez obowiązkowego kursu techniki jazdy (niech by był nawet bez egzaminu) spowoduje, że ludzie będą się uczyć tego jak jeździć na publicznych drogach. Dla kogoś kto wcześniej jeździł co najwyżej np. na rowerze może być słabo. Ciekawe czy policja będzie w stanie zestawić po jakimś czasie dane dotyczące odsetka osób które uległy wypadkom jeżdżąc na swym pierwszym motorze na prawku kat. A z tymi którzy wykorzystali B do jego zakupu (oczywiście w tej pierwszej grupie powinny być brane pod uwagę tylko lekkie motocykle).
OdpowiedzBzdura. Po pierwsze dużo ludzi już teraz jezdzi bez prawa jazdy i bez jakiekolwiek kursu i to dużymi motocyklami. Po drugie kursy z większości szkół i tak nie przgotowują do realiów ruchu drogowegi i ludzie tak czy siak uczą sie na drogach. Po trzecie jeśli ktoś zupełnie nie ogarnia to zawsze moze iść sobie do szkoły i kupić 3-4 godziny jazdy z instruktorem i opanować pojazd, bo tyle czasu w zupełności na to wystarczy.
Odpowiedz