Piotr Protasiewicz: Trening, trening i jeszcze raz trening!
Żużlowcy Falubazu Zielona Góra mają za sobą już pierwsze treningi. Oto jak oceniał je wychowanek klubu Piotr Protasiewicz:
Na treningu stawili się wszyscy krajowi zawodnicy oraz Artem Wodjakow, gościnnie jeździł także Adam Czechowicz. Jednak nie dla wszystkich był to pierwszy trening w tym roku. Kilka dni wcześniej w Chorwacji trenował Piotr Protasiewicz, którego zapytaliśmy o wrażenia dotyczące wyjazdu na zielonogórski obiekt.
Pierwszy trening przy Wrocławskiej za nami. Jak wrażenia po tak długiej przerwie?
Można by powiedzieć bardzo treningowo. Czujemy się jeszcze niepewnie na motorach, ponieważ to pierwsza styczność z nimi. Jest jednak duży spokój, który wynika między innymi ze złego powodu stanu nawierzchni.
Jak spisuje się sprzęt?
Jest jeszcze za szybko aby coś powiedzieć na ten temat. Za trzy do czterech tygodni, będziemy mogli coś więcej powiedzieć.
Trenowałeś już w tym roku w Chorwacji, jak byś porównał te treningi?
Tor w Chorwacji był rewelacyjny. Tutaj mamy jeszcze z tym problem. W niektórych miejscach jeszcze leży śnieg, wiec potrzeba troszkę więcej czasu aby dojść do dobrego stanu nawierzchni. Mam nadzieje że to nastąpi w tym tygodniu.
Jakie palny na najbliższe dni?
Trening, trening i jeszcze raz trening! Do tego dojdą jeszcze sparingi, które mamy zaplanowane na najbliższy miesiąc.


Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze