Nie musisz ju¿ mokn±æ na deszczu. Mo¿esz mieæ rozk³adany dach jak w Porsche. Wystarczy trochê plexi i kilka pasków
Indie to kraj niezwykłych wynalazków. Do dziś pamiętam reklamę sandałów Bata i słynny "Break Pedal Rest Point" jako elementem tych motocyklowych klapków, o przepraszam - sandałów. Daszek motocyklowy prezentowany na poniższym nagraniu należy do tej samej kategorii produktów.
Skoro już wspomniałem reklamę "motosandal", to ją również Wam przypomnę, bo warto - filmik tutaj, tymczasem zajmijmy się daszkiem zintegrowanym z przednią szybą, który ma chronić motocyklistę przed owadami i niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Oczywiście przed korzystnymi również, bo przecież taki daszek doskonale spełni rolę parasola przeciwsłonecznego.
Naprawdę bardzo chciałbym zobaczyć ten daszek w sytuacji silniejszego wiatru bocznego. O ile samo mocowanie na baku motocykla wydaje się dość solidne, kiwający się na niewielkiej nierówności fragment dachu wygląda, jakby za chwilę miał odlecieć w siną dal. I te urocze zatrzaski mocujące drugi z elementów dachu. Wspaniała prowizorka, która przyjęła postać produktu przeznaczonego na sprzedaż. Takie cuda tylko w Indiach.
Inna rzecz, że motoryzacji w Indiach funkcjonuje na nieco innych zasadach. Właściciele motocykli, które służą za środek transportu dla całej rodziny, montują często na swoich pojazdach prowizoryczne baldachimy. To po prostu kilka tyczek i płachta materiału. Co kraj, to obyczaj. W porównaniu do tych wynalazków Sepal Shield - bo tak nazywa się nasz produkt, prezentuje się naprawdę profesjonalnie.
Zgodnie z informacją producenta, Sepal Shield można używać do prędkości 120 km/h. Osłona składa się z trzech części. Pierwszy element umieszcza się na zbiorniku paliwa motocykla. Montaż obywa się za pomocą trzech pasków, których należy użyć do przymocowania elementu do baku. Przednia szyba jest dostarczana ze stojakiem, który pasuje do elementu na zbiorniku. Nie przeszkadza ona jednak podczas tankowania. Sama podstawka służy jako przenośny uchwyt na smartfon.
Uchwyt pojawił się jak element konstrukcji, ponieważ po zainstalowaniu osłony nie można korzystać z innego mocowania na telefon zamontowanego na kierownicy. Sepal Shield kosztuje w przeliczeniu na naszą walutę ok. 320 zł. Dorzucam jeszcze stronę producenta, gdzie możecie znaleźć więcej informacji, filmów i zdjęć produktu. Pamiętajcie tylko, że w naszym kraju ten wynalazek nie może być używany, m.in. z powodu braku homologacji, no i ryzyka, że daszek odleci przy 120 km/h i utnie komuś głowę.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeZajebiste. Da radê kupiæ poni¿ej 10 tysiêcy z³otych? S± jakie¶ eko wersje? Albo z panelami s³onecznymi?
Odpowiedz