Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 75
Pokaż wszystkie komentarzeNareszczie coś pozytywnego napisaliście. Jestem motocyklistą od czasu, gdy miałem dość sił aby utrzymać komara. Bedzie 20 lat z okładem ;) i nigdy nie zdarzylo mi się doświadczyć agresji, czy nieuprzejmości ze strony kierowcy samochodu. A to o czym piszesz uważam za coś normalnego i od dawna i czesto tego doświadczam. kiedy sie zinformatyzowalem i zaczalem czytac rozne fora motocyklowe, to włosy stawały dęba na to co "motocykliści" wypisywali o "puszkarzach", "katamaranach", kopaniu w lusterka itp. Dobrze, że nie jeżdżę motocyklem po internecie tylko po drogach :))) szerokich zakretów zycze wszystkim :)
OdpowiedzEfekt nieuprzejmości na drogach jest w skutkach jednoznaczny z efektem powodowanym kilkoma innymi przyczynami, stąd wnoszę, że powyższa wypowiedź wyraża zdanie osoby niedoświadczonej i ponawiam wniosek o starania o "zieloną linię" dla motocyklistów, dla wzajemnego bezpieczeństwa, postępu cywilizacji w ruchu drogowym i oczywiście uhonorowania pasji, zamiłowania, uszanowania tęsknoty za swobodą wolności uwarunkowaną przeszłością i wywoływaną dzisiejszymi okowami ograniczeń - również argumentem jest banalne, a zarazem nieodłączne kojarzenie faktu "mniej korków = więcej czystego powietrza, taniej, szybciej", a nad to wszystko dbałość o zdrowie w każdym jego aspekcie! Poza tym to tkwienie w korkach jest kompromitacją człowieka, zniewoleniem za własne pieniądze. Można policzyć czas tak stracony, stracony w niewoli i porównać z wyrokami stosowanymi w systemach penitencjarnych (!). Próbujmy się wyzwolić!
OdpowiedzO czym ty kolo do mnie rozmawiasz? Z tonu i treści wypowiedzi wnioskuję, że jesteś rówieśnikiem mojego prawa jazdy. Wydaje ci się, że skoro tatuś spełnił twoje marzenia i kupił ci moto, to cały świat ma ustępować ci z drogi, bo oto jedzie pan i wladca swoich marzeń? Nie boj nic, życie zweryfikuje Twoje poglady. Troche pokory i empatii, a dalej zajedziesz. szerokości!
OdpowiedzO czym ty kolo do mnie rozmawiasz? Z tonu i treści wypowiedzi wnioskuję, że jesteś rówieśnikiem mojego prawa jazdy. Wydaje ci się, że skoro tatuś spełnił twoje marzenia i kupił ci moto, to cały świat ma ustępować ci z drogi, bo oto jedzie pan i wladca swoich marzeń? Nie boj nic, życie zweryfikuje Twoje poglady. Troche pokory i emaptii, a dalej zajedziesz. szerokości!
Odpowiedz