Ścigacz.pl

Zapraszamy w niesamowitą podróż, na jedne z najbardziej fascynujących tras motocyklowych na świecie, w magiczne Himalaje! Oprócz typowego "zlotowego imprezowania" będziecie mieli możliwość zdobycia trzech wysokich himalajskich przełęczy! Gwarantujemy znakomitą przygodę, jazdę na kultowych motocyklach Royal Enfield, idealną na taką podróż pogodę, komfortowe warunki do spania, pyszne lokalne jedzenie (w wersji Veg i Non Veg). Ale-jak na każdym zlocie motocyklowym- będzie to głównie możliwość poznania nowych pasjonatów motocykli, podróżników dopiero zaczynających swoją przygodę z jednośladami, wielbicielami gór, marzycielami dążącymi do spełnienia swoich snów. A to wszystko- na tle sześciotysięczników, z przełęczami niewiele niższymi!

Nasz Zlot - pierwszy taki w historii - musi trochę różnić się od innych, typowych zlotów krajowych. Przede wszystkim miejsce i czas na dotarcie na miejsce wymuszają przeznaczenie kilku dni więcej na realizację. Ale nie będą to dni stracone! Od momentu lądowania w Indiach, aż do chwili opuszczenia tego kraju, zapewniamy fachową opiekę i logistykę, a po rozpoczęciu jazdy motocyklowej- adrenalinę i emocje, jakich do tej pory nie doznaliście! Nie będzie nawet jednej godziny zmarnowanej, nudnej, ale też nie będzie to wypoczynek (pomimo wersji "Almost All Inclusive"). Nie zastanawiaj się długo. Dołącz do grupy i przeżyj swoją Przygodę Życia!

PROGRAM ZLOTU

Dzień 1: LOT WARSZAWA - DELHI (środa, 30 sierpnia)

Dzień 2: DELHI- MANALI (520 km, autobus, 12 godzin jazdy) (czwartek, 31 sierpnia)

Po lądowaniu w Delhi (najczęściej samoloty przylatują wcześnie rano) na Uczestników czekać będzie komfortowy autobus Volvo Deluxe (klimatyzacja, rozkładane fotele), który zabierze nas w podróż do Manali. Po drodze 2-3 przystanki na posiłek. Po płaskim terenie przez pierwsze 200 km wjedziemy w góry. Ostanie 150 km to serpentyny, a potem jazda wzdłuż rzeki Beas. Trasa bardzo widokowa. Fantastycznie położona u podnóża Himalajów górska stacja jest nie tylko ważnym obiektem administracyjno-religijnym, lecz dla nas będzie punktem startowym dla podróży motocyklowej. Wieczorne krótkie zwiedzanie miasteczka, odpoczynek i kolacja powitalna w hotelu.

Dzień 3: MANALI I OKOLICE (piątek, 1 września)

Manali jest najsłynniejszą miejscowością górską w stanie Himachal Pradesh, skąd najczęściej rozpoczynają się motocyklowe wyprawy w wyższe partie Himalajów. Leżące na wys.2200 m miasteczko kojarzy się z Bukowiną Tatrzańską sprzed 100 lat, skrzyżowaną ze współczesnym Zakopanem.

Po śniadaniu - zapoznamy się zarówno z motocyklami Royal Enfield, jak również z zasadami poruszania się po indyjskich drogach (ruch lewostronny!) Ten dzień będzie również bardzo ważny na aklimatyzację do czekających nas wysokości.

Zwiedzimy kamienno-drewnianą świątynię Hadimba Devi Temple, wąską i stromą drogą wjedziemy na szczyt Old Manali, do świątyni Manu Temple. Rozpościera się stamtąd panoramiczny widok na leżące dużo niżej wioski doliny Kullu. Podjedziemy na drugą stronę Beas River, alternatywną, mało uczęszczaną drogą, wzdłuż rzeki Beas, do wioski Vashisht, gdzie można skorzystać z gorących źródeł siarkowych, leżących na terenie świątyni hinduistycznej! Przy odrobinie szczęścia możemy trafić na pudżę- hinduistyczną ceremonię religijną.

Z Manali pojedziemy 20 km lokalną drogą do Naggar. Wyboista trasa prowadzi przez maleńkie miasteczka, czasem wiedzie leśnymi serpentynami, przekracza kilka mostów (w bardzo kiepskiej kondycji, co dodaje adrenaliny). Przed oczami cały czas panorama himalajskich szczytów. Po drodze odbijemy kilka kilometrów w bok, aby krętą, górską (asfaltową) drogą wspiąć się niemal na szczyt, do wioski Hallan. To jedno z ostatnich miejsc z tradycyjną drewnianą zabudową ludu Kullu.

Powrót drugą stroną rzeki Beas do Manali.

Wieczorny spacer po głównym deptaku Manali-The Mall. To takie himalajskie, egzotyczne Krupówki. Kolacja w hotelu i impreza integracyjna.

Dzień 4: MANALI - ROHTANG PASS - KEYLONG - JISPA (140 km, 8 godzin) - (sobota, 2 września)

Punkt pierwszy-Rohtang Pass

Po solidnym śniadaniu ruszymy wreszcie w prawdziwe góry. Na odcinku 51 km pomiędzy Manali a przełęczą Rohtang podjedziemy prawie 2 km do góry! A więc będziemy mieć ponad 2-3 godziny jazdy non-stop w górę, serpentynami. Miniemy wioski Gulaba, Marhi, aż wjedziemy na rozległe plateau przełęczy Rohtang ( 3979 m npm).Owiana ponurą legendą przełęcz była dawniej śmiertelnie niebezpieczna. Jej tybetańską nazwę przetłumaczyć można jako "Stos tysiąca ciał". Trasa wymagająca, ale już nie stanowi takiego niebezpieczeństwa. Ruch znacznie zminimalizowany, kiedy w 2020 roku otwarty został 9-kilometrowy tunel pod przełęczą. Krótki postój na szczycie. Zjazd do check-pointu w Koksar.

WAŻNA UWAGA: W tej chwili toczą się spory o możliwość wjazdu motocykli na przełęcz Rohtang, ze względu na zmniejszony ruch i minimalną dbałość o przejezdność drogi. Jeśli władze w Manali nie zezwolą na wjazd na Rohtang, przejedziemy tunelem pod przełęczą. Będzie to znacznie łatwiejsze i szybsze, a emocje związane z wysokimi przełęczami dopiero nas czekają!

Przekroczymy barierę gór i zjedziemy do doliny w krainie Lahaul. Relaksowa niemal jazda wzdłuż rzeki Chandra, następnie kanionem do Tandi i do miasteczka Keylong (ostatnia stacja benzynowa przez najbliższe 350 km!). Malowniczą trasą dojedziemy do wioski Jispa. Położona nad rzeką Bhaga wioska oferuje widok zarówno na wysokie góry, jak i lodowiec. Nocleg w hotelu lub w luksusowych namiotach, nad rzeką. Po całodniowej jeździe i emocjach czeka nas wieczór z muzyką etniczną, tradycyjny taniec, kolacja w hotelu-tradycyjne, lokalne potrawy. Możliwość zakupu dowolnego alkoholu, z dowozem.

Jispa będzie przez najbliższe 2 dni naszą bazą wypadową na himalajskie przełęcze. Organizm, który 2 noce spędził na wysokości 2200 m, nie powinien mieć problemu z wysokością wioski Jispa- 3200 m npm.

Dzień 5: JISPA - BARALACHA LA - JISPA (110 km) (niedziela, 3 września)

Punkt drugi-Baralachala Pass

Po wczesnym śniadaniu jazda do wioski Darcha- ostatniej na stałe zamieszkałej wioski w tym regionie. Tutaj mieści się też check point, gdzie sprawdzane są dokumenty. Najbliższe 300 km w stronę Ladakhu to pustkowie, z kilkoma miejscami sezonowymi, dla obsługi przejezdnych. Serpentyny do Zing-Zing Bar będą rozgrzewką przed pierwszą niemal 5-tysięczną przełęczą himalajską - Baralacha La, 4850 m npm. Krajobraz coraz bardziej księżycowy, droga często zniszczona przez zimowe mrozy, śnieg i roztopy. Przełęcz ta stanowi naturalną barierę w dotarciu na północ. Od października do maja trasa jest nieprzejezdna, zasypana śniegiem. Po drodze miniemy himalajskie jeziora Deepak Tal oraz Suraj Tal. Trasa uważana jest za najbardziej widokową w całej dolinie Lahaul.

Powrót do Jispa, ciąg dalszy imprezy coraz bardziej integracyjnej.

Dzień 6: JISPA - SHINKULA PASS - JISPA (90 km). (poniedziałek, 4 września)

Punkt trzeci- Shinkula Pass

UWAGA: W języku tybetańskim wyraz "La" oznacza "Przełęcz". W związku z tym prawidłowo powinno się używać nazwy: Shinku La, lub Shinku Pass, albo Przełęcz Shinku. To samo dotyczy poprzednich przełęczy, jednak dopuszczamy zarówno zróżnicowane nazewnictwo, jak i tautologię stylistyczną.

Dziś czeka nas dopiero niedawno oddana do użytku droga w stronę magicznej krainy Zanskar. Trasa dotychczas dostępna tylko dla trekkerów. Odnawiana na wiosnę, ulega zniszczeniu przez warunki atmosferyczne w ciągu miesięcy zimowych. Zasypana śniegiem od października do czerwca, będzie "wisienką na torcie" naszego Zlotu. Zdobędziemy wreszcie przełęcz przekraczającą 5 tys.metrów. To Shinkula Pass ( inna nazwa to Shingo La)-5050 m npm! Na przełęczy będziemy ok. 30 minut, aby nie przemęczyć organizmów. Wystarczy to na podziwianie panoramy i pamiątkowe zdjęcia. Droga z przełęczy prowadzi dalej, aż do stolicy Zanskaru- Padum. To zupełnie ni nowy trakt, oddany do użytku zaledwie 2 lata temu. My wrócimy do naszego hotelu/ obozowiska w Jispa. Tam impreza wieńcząca nasz Zlot. Wspólne pieczenie barana, tańce razem z lokalnym zespołem folklorystycznym, wręczenie pamiątkowych dyplomów i koszulek z nadrukiem upamiętniającym Zlot. Ostatnia noc w wysokich Himalajach.

Dzień 7 : JISPA - MANALI - MANIKARAN (KASOL)- ( 175 km) (wtorek, 5 września)

Po śniadaniu czeka nas jazda do Manali. Przejedziemy pod przełęczą Rohtang La- 9-kilometrowym tunelem Atal. W Manali odpoczynek, lunch, a potem jazda do Manikaran, świętego miasteczka, położonego nad brzegiem himalajskiej rzeki Parvati. Wieczorne uczestnictwo w ceremonii religijnej na terenie gurudwary-świątyni sikhijskiej, wspólny posiłek wegetariański razem z innymi pielgrzymami, a przed snem- kąpiel w gorących źródłach siarkowych- na terenie gurudwary, lub obok, w ogromnym basenie. Nocleg w Manikaran w hotelu w pobliżu świątyni, lub w bardziej turystycznym, oddalonym o 5 km miasteczku Kasol.

Dzień 8: MANIKARAN (KASOL) -BHUNTAR-AUT-JALORI PASS-NARKANDA- (200 km) (środa, 6 września)

Po porannym spacerze po uliczkach Manikaran wracamy do Bhuntar (35 km) , skąd skierujemy się w stronę Delhi. Przejazd przez 3-kilometrowy, klaustrofobiczny tunel skalny w Aut i odbijemy w kierunku przełęczy Jalori. Wspinaczka na Jalori Pass (3250m) i malowniczy zjazd do rzeki Sutlej, którą przekroczymy mostem w wiosce Luhri. Długi podjazd do górskiego miasteczka Narkanda. Nocleg w hotelu z widokiem na panoramę Himalajów.

Dzień 9-NARKANDA-HATU PEAK-THEOG-SHIMLA-TATTAPANI ( 130 km) (czwartek, 7 września)

Dziś podjedziemy wąską, krętą i wyboistą drogą na najwyższy szczyt stanu Himachal Pradesh-Hatu Peak (3400 m npm). Rozciąga się stąd najpiękniejsza w całym stanie panorama ośnieżonych Himalajów. Jazda serpentynami do stolicy Himachal Pradesh-Shimla. Krótkie zwiedzanie miasta. Zjazd do uzdrowiskowej wioski Tattapani, nocleg w hotelu, który na swoim terenie posiada basen z gorącą wodą siarkową. Po tych męczących dniach przyda się kąpiel w takim basenie, dobry masaż ajurwedyjski i butelka zimnego piwa.

Dzień 10- TATTAPANI- LUHRI-KARSOG-THANDAPANI HOT SPRINGS (120 km) (piątek, 8 września)

Dziś dzień bardziej relaksowy, należy się po wyczerpujących kilku dniach na siodełkach motocykli. Dlatego jazda będzie spokojniejsza, ale za to bardzo widokowa. Po śniadaniu możliwość skorzystania z basenu z gorącą wodą siarkową, masażu. Zaraz potem jazda wzdłuż himalajskiej rzeki Sutlej, malowniczym kanionem, słynną drogą NH 22, do mostu w Luhri i dalej jazda przez wioskę Karsog do Thandapani. Tam nocleg w klimatycznym, rustykalnym, drewnianym kompleksie hotelowym, położonym pośrodku gęstego lasu sosnowego- himalajskiej potężnej sosny deodar. Wieczór przy ognisku.

Dzień 11- THANDAPANI HOT SPRINGS-REWALSAR-MANDI-PRASHAR LAKE-NAGGAR (180 km) (sobota, 9 września)

Z Thandapani wąskimi serpentynami pojedziemy do jeziora Rewalsar (1360 m)-miejsca świętego dla wyznawców hinduizmu, buddystów i Sikhów. Następnie przejedziemy przez święte miasto Mandi, położone po obu brzegach rzeki Beas. Na ghatach rzeki codziennie odbywa się ceremonia palenia zwłok zmarłych- ceremonia dla nas szokująca, dla Hindusów normalna, jak nasz pogrzeb na cmentarzu. Krótkie zwiedzanie miasta. Boczną drogą udamy się do tajemniczego jeziora Prashar(2730 m), zawierającego w sobie pływającą wyspę. Niewielkie, ale malowniczo położone jezioro, oczywiście uważane za święte, jest celem pielgrzymek. Jazda przez zatłoczone miasto Kullu-największe i najważniejsze w okolicy- do wioski Naggar, miejsca zamieszkania naszego hinduskiego przewodnika Arshdeepa. Zwiedzanie galerii obrazów Nikołaja Roericha- rosyjskiego artysty-emigranta, który osiadł w tej wiosce na stałe. Impreza pożegnalna, połączona z tradycyjną kuchnią ludu Kullu. Nocleg w pobliżu kamienno-drewnianego pałacu - Naggar Castle.

Dzień 12-NAGGAR I OKOLICE (niedziela, 10 września)

Kilka godzin jazdy po okolicznych wioskach. Z Naggar ruszymy nieco w bok, aby krętą, górską (asfaltową) drogą wspiąć się niemal na szczyt, do wioski Hallan. Powrót serpentynami do Naggar, a stamtąd motocyklowa wspinaczka do wioski Jana. To jedno z ostatnich miejsc z tradycyjną drewnianą zabudową ludu Kullu. Spacer dróżkami, po obu stronach zarośniętymi krzakami konopii indyjskich (tak, tych "kopiących"!). Kamiennymi uliczkami wioski dotrzemy do starych, drewnianych domów, pokrytych potężnymi płytami kamiennymi. Krótki postój pod wodospadem Jana Waterfall i offroadowa jazda granią, do wioski Kais. Po drodze Soyal-druga historyczna, tradycyjnie zabudowana wioska ludu Kullu. Szybka obiadokolacja, jeśli zabraknie czasu na biesiadę, każdy dostanie obfity prowiant na drogę. Wieczorny VOLVO bus z Manali do Delhi. Podczas jazdy będzie dłuższy, półgodzinny postój na gorący posiłek w przydrożnej restauracji.

Dzień 13-DELHI (poniedziałek, 11 września)

Delhi. Wczesnym rankiem dojazd do Delhi. Zakwaterowanie w hotelu (hinduska dzielnica Paharganj lub tybetańska Majnu Ka Tila - do uzgodnienia z Uczestnikami na początku podróży). W Delhi czeka nas kilka godzin zajęć dowolnych (odpoczynek, odsypianie, indywidualne zakupy).
Po południu dla chętnych wycieczka po najważniejszych zabytkach Delhi. W programie India Gate, Lal Quila (Red Fort), meczet Jama Masjid, świątynia religii Bahai- wspaniała Lotus Temple, muzułmański minaret Qutub Minar, sikhijska świątynia Gurudwara Bangla Sahib.

Wieczór pożegnalny w hotelu lub w restauracji, lub na słynnej wśród zagranicznych polskich turystów i przemytników dzielnicy Paharganj, będącej jakby typowymi Indiami w pigułce. Alternatywnie- tybetańska dzielnica Majnu Ka Tila (stosownie do pierwotnego wyboru).

Dzień 14- LOT DELHI-WARSZAWA (wtorek, 12 września)

Transport z hotelu na lotnisko. Lot powrotny do Warszawy.

 

Koszt imprezy: Od lądowania w Delhi, aż do wylotu z Delhi do Warszawy - 2100/euro/osoba. Pasażer motocykla-koszt całkowity 1700 Euro. Dochodzi do tego bilet lotniczy (ok.2300-2700 PLN, cena może być niższa lub wyższa, czasy są niepewne i dynamiczne). Bilet płatny osobno przez Uczestnika.

 

CENA ZAWIERA:

1.Motocykl Royal Enfield 500 cc - do dyspozycji Uczestnika przez pełne 10 dni
2.Paliwo i olej silnikowy na całą trasę
3.Samochód serwisowy na cała trasę
4.Mechanik
5.Naprawy motocykla na całej trasie, jeśli uszkodzenia wynika z normalnego użytkowania sprzętu
6.Ubezpieczenie motocykli tzw. "Third Part"- odpowiednik polskiego OC.
7.Noclegi na cały czas trwania Podróży- pokoje 2-osobowe, z prywatnymi łazienkami i gorącą wodą.
8.Wyżywienie (śniadania i kolacje w hotelach)
9.Przewodnik/opiekun grupy
10.Bilety wstępu do miejsc zwiedzanych
11.Cżęści zamienne do motocykla (w przypadku awarii sprzętu)
11.Transport z lotniska w Delhi do Manali, powrotny z Manali do Delhi.
13.Transport podczas ostatniego dnia pobytu w Delhi oraz na lotnisko.
14.Pamiątkowy dyplom przejechania trasy i zdobycia Przełęczy Himalajskich
15.Pamiątkowy T-shirt

CENA NIE ZAWIERA:

1.Bilet lotniczy do i z Indii
2.Posiłki poza wymienionymi w planie podróży
3.Ubezpieczenie prywatne ( każdy Uczestnik wykupuje w Polsce swoje ubezpieczenie według własnego uznania)
4.Napiwki
5.Alkohol, zakupy prywatne, pamiątki - poza wymienionymi w Planie Podróży
6.Naprawy sprzętu, jeśli uszkodzenie wynikło z winy Użytkownika
7.Wiza do Indii (na chwilę obecną wizy kosztują w zależności od długości trwania 35-80 USD. Ta ostatnia to 5-letnia wiza wielokrotnego wjazdu, pozwalająca na 90 dniowy pobyt za każdym wjazdem. Wiza załatwiane są online, bez konieczności odwiedzania ambasady)
8.Indyjska karta SIM, zawierająca lokalne rozmowy (teren całych Indii) oraz pakiet internetowy 1,5 GB dziennie

WARUNKI I WYMAGANIA:

1.Międzynarodowe Prawo Jazdy oraz Polskie Prawo Jazdy
2.Ukończone 18 lat
4.Uszkodzenia motocykla wynikające z winy uczestnika pokrywa Uczestnik
5.Uczestnik musi posiadać swoje prywatne ubezpieczenie zdrowotne- wszelki koszty związane z leczeniem pokrywa Uczestnik
6.Przedpłata (bezzwrotna) w wysokości 500 euro wymagana jest na 30 dni przed rozpoczęciem podróży. Reszta- płatna Organizatorowi po wylądowaniu w Indiach. Wcześniejsza przedpłata konieczna jest przy rezerwacji lotu do i z Indii.
7.Organizator nie bierze odpowiedzialności za ewentualne zmiany programu, wynikające z nieprzewidzianych okoliczności (blokady dróg, osunięcia ziemi, obostrzenia sanitarne lub polityczne). Organizator zobowiązuje się w takiej sytuacji do prowadzenia trasy alternatywnej, po uzgodnieniu z Uczestnikami.
8.Organizator nie bierze odpowiedzialności za uszkodzenia ciała lub śmierć Uczestnika, wynikające z nieprzewidzianych okoliczności, stanu zdrowia Uczestnika lub wypadku.
9.Podczas całej podróży Uczestnik zobowiązany jest do przestrzegania przepisów ruchu drogowego (używanie kasku, jazda w stanie całkowitej trzeźwości)
10.Organizator nie przewiduje nauki jazdy, więc każdy Uczestnik musi posiadać odpowiednie doświadczenie w prowadzeniu motocykla.
11.Strój motocyklowy oraz kask każdy Uczestnik zabezpiecza we własnym zakresie, przed rozpoczęciem podróży.
12. Niestety, doświadczenie z poprzednich wyjazdów zmusza Organizatora do pobrania kaucji w wysokości 200 euro-całkowicie zwrotnej, jeśli nie będzie uszkodzeń motocykla z winy uczestnika. Kaucja wpłacona i odebrana w Manali (Naggar).
13. Dla osób dysponujących dłuższym czasem istnieje możliwość indywidualnego przedłużenia pobytu i używania motocykli- już na prywatnych warunkach. Zapewniamy bezpłatnie opiekę logistyczną i wszelką pomoc.
14. Dla osób, które chciałyby wziąć udział w imprezie, a nie chcą lub też nie mogą jechać na motocyklu, istnieje możliwość podróżowania w samochodzie terenowym. Konieczne jest jednak zebranie grupy 4 osób do jednego samochodu (plus lokalny kierowca). Koszt-1700 euro/osoba.
15. Jeśli ktoś z uczestników gra na gitarze, a jeszcze dodatkowo śpiewa- niech da znać. Możemy załatwić dla niego gitarę, aby móc razem pośpiewać przy ognisku.

Trasę opracował WITOLD "KANGUR" PALAK, od 10 lat specjalizujący się w motocyklowych podróżach po Indiach, zwłaszcza po indyjskich Himalajach. Autor 4 książek o Indiach- tematyka motocyklowa. Regularnie piszący dla magazynów "Świat Motocykli" i "Poznaj Świat". Dwukrotny laureat "KOLOSÓW" w kategorii Podróże. Autor przewodnika dla motocyklistów po indyjskich Himalajach ( w druku).

Za organizację Zlotu, koszty, atrakcje i logistykę na terenie Indii odpowiada odpowiada Organizator- ARSHDEEP SHARMA, właściciel firmy "Journey Designers" w Manali, od kilkunastu lat organizującej motocyklowe podróże po Indyjskich Himalajach. Od 9 lat współpracuje z grupami motocyklistów z Polski.

Więcej szczegółów na podany niżej kontakt:

Witold Palak

Tel/Whatsapp: +48-799-26-1713

Facebook-Podróże z Kangurem https://www.facebook.com/p/

Lub Messenger na FB- Witold Palak

ODPOWIEDZI NA CZĘSTO POJAWIAJĄCE SIĘ PYTANIA:

1. Minimalna liczba uczestników- 10 osób. Maksymalna- 50 osób. Listę chętnych zamykamy 30 lipca, dokładnie miesiąc przed wylotem. Im prędzej, tym lepiej- to uniwersalna zasada.

2. Bagaż uczestnika w całości umieszczony będzie w samochodzie technicznym, w którym jadą też podstawowe części zapasowe, butla z tlenem, lekarstwa, a także mechanik. Będzie też operator kamery/fotograf, który ma za zadanie dokumentować całą imprezę - materiał dostanie za darmo każdy z uczestników. Powstanie też klip filmowy ( potrzeba trochę czasu na opracowanie materiału) i każdy z uczestników dostanie go nieodpłatnie.

3. Przełom września i cały październik to jeden z najlepszych momentów na jazdę w opracowanej trasie. Brak opadów (miesiąc po zakończeniu pory deszczowej), doskonała widoczność, ciepłe dni 915-20*C), chłodne noce (5-10*C) na wysokości 3200 m npm, na jakiej znajduje się baza- hotele w Jispa. Pokoje zaopatrzone w czystą pościel i gorącą wodę. Restauracja na terenie hotelu.

4. Stopień trudności- od- łatwego do średnio zaawansowanego. Kilka przejazdów przez górskie strumienie, ale w płytkiej wodzie. Droga niemal w całości asfaltowa, z pewnymi elementami utwardzonego off-roadu. Możliwe utrudnienia w postaci osuwisk skalnych lub błotnych, jednak drogi są w tym czasie jeszcze całkowicie przejezdne, a przeszkody usuwane błyskawicznie.

5. Lekkie objawy choroby wysokościowej mogą pojawić się chwilowo, w momencie przebywania na jednej z przełęczy. Na pewno będzie utrudnione oddychanie- to normalna reakcja organizmu na zmniejszoną podaż tlenu w rozrzedzonym powietrzu. Organizator zapewnia leki (tabletki Diamox), pomagające w transporcie tlenu w krwi. Na przełęczach będziemy przebywać maksymalnie pół godziny, więc organizm podczas zjazdu wraca do normy. Nie ma najmniejszego zagrożenia dla życia na wysokości 3200 metrów. Jedynym dyskomfortem może być zaburzenie snu. Generalnie najlepszym lekarstwem na SILNE objawy choroby wysokościowej jest przemieszczenie się niżej. W przypadkach ostrzejszych Organizator zapewnia dodatkowy tlen (butle z tlenem są na wyposażeniu samochodu technicznego).

Jeśli macie jakieś pytania- prosimy o kontakt.