Testuj Yamahę R7 na torze. Yamaha R3 też będzie na Ciebie czekała
Pomiar czasu, opieka instruktorów, kontrolowane warunki. Do tego motocykle Yamaha R7 i Yamaha R3 dostępne na miejscu do testowania. Zobacz track day, jakiego jeszcze u nas nie było.
ZAPISZ SIÄ TUTAJ ! >>
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeMyślę że ta akcja z torem lublin jest wystarczającym powodem aby działacze PZM byli w piekle bolcowani po wieczność rogatym przyrodzeniem samego Lucyfera.Wzorcowa pokazówka jak przekręcać majątek rodem z PRL. No ale trzeba zadać pytanie czy firma nabywająca nie ma powiazań z dzialaczami,tak jak Polski Komtet Olimpijski miał z prezesem PZM który był jego skarbnikiem.To tylko przykład a było by o czym pisać ,bo PZM w czasach PRL z urzędu otrzymywal majątek ,który wyprzedaje i przejada.PZM powiniem byc rozliczony jako organizacja założona nielegalnie w latach 50-siątych ubiegłego wieku.Tamat tabu bo szczególnie warszawa czyli centrala przechowywała Ubeków ,Esbeków,Milicjantów w zamian za to PZM czyli towarzystwo wzajemnej adoracji mialo wplyw na całą dziedzinę życia motoryzacyjnego PRL.Stacje dziagnostyczne,biura podróży,rzeczoznawcy.... czyli krwioobieg motoryzacyjny kraju. Sport był tylko konieczną przykrywką ,a jedyną dyscyplina motocyklowa ze specjalnym uznaniem bylo enduro z powodów "zimnej wojny".Kluby nie szkoliły tak naprawdę zawodników tylko w czasie konfliktu zbrojnego ze zgniłym zachodem państwo miało wyszkolonych łaczników na motocyklach....Oj przeznaczone dla tych "działaczy" jest piekło i bedzie mocno ...piekło;D
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza