Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeKurcze! A ja słyszałem, że liberalizm to dążenie do wolności jednostki, choć jak już ktoś zauważył różni ludzie różnie to pojęcie rozumieją - jedni widzą w tym wolność w bezczeszczeniu symboli religijnych, a inni wolność od biurokracji i nieskrępowaną działalność gospodarczą. Jedno odnoszą to do gospodarki, inni do obyczajowości, a jeszcze inni do jednego i drugiego. Jeżeli liberalizm to wolność jednostki, to Twój manifest powinien brzmieć inaczej - odsuńmy polityków, co liberalizm deklarują, ale działają niezgodnie z nim, bo ingerują w życie jednostki. A co do łapsk - to nie jest dobrze zarówno jak "wpieprzają się" w nasze życie pseudo-liberalni politycy, jak i krypto-konserwatyści, promujące populizm, socjalizm albo co gorsza marnotrawienie funduszy na rzecz instytucji religijnych.
OdpowiedzProblem w tym, że z politykami wybór zwykle sprowadza się do wyboru mniejszego zła. Moim skromnym zdaniem, mniejszym złem są obecnie politycy PIS'u, niż cała opozycja (skoro już dyskutujemy o polityce, to nie będziemy unikać przecież odniesień do spraw rodzimych). Oceniam ich z perspektywy 4 lat rządów, w stosunku do 8 lat rządów poprzedniej ekipy. Dla mnie takie porównanie jednoznacznie wypada na korzyść PIS. Pozdrawiam!
OdpowiedzI to jest właśnie w tym wszystkim najgorsze - wybiera się władzę A, której i tak większość nie lubi, bo może przejść władza B. No i do tego ideowe frazesy polityków - straszenie albo mamienie hasełkami i etykietkami, których i tak wielu nie rozumie. To żaden wybór. Nie dziwię się tym, co wybory bojkotują.
Odpowiedz