Ścigacz.pl

Sobotni wyścig Sprint MotoGP wygrał Jorge Martin, który prowadził od początku do samego końca i kontrolował sytuację. Pecco Bagnaia miał dobre miejsce w kwalifikacjach, ale kiepski start, przez co cały czas trzymał się w drugiej dziesiątce. To pozwoliło Martinowi odrobić cenne punkty.

W piątkowym treningu przed kwalifikacjami najszybszym zawodnikiem był Jorge Martin z czasem 1'29,826. Zawodnik wygrał też same kwalifikacje i przy okazji ustanowił nowy rekord toru wykręcając czas 1'29,287. W pierwszej trójce znaleźli się też Luca Marini i Aleix Espargaro. Z drugiego rzędu startowali Marco Bezzecchi, Brad Binder i Pecco Bagnaia. Z kwalifikacji są zadowoleni zawodnicy startujący na japońskich maszynach. Marc Marquez stanął na 8. polu startowym, a Fabio Quartararo zamknął pierwszą dziesiątkę.

Na starcie wyścigu najlepiej poradził sobie Luca Marini, ale szybko wyprzedził go Jorge Martin, który wjechał do pierwszego zakrętu na czele stawki. Za nimi podążał Aleix Espargaro. Pecco Bagnaia spadł na 8. miejsce i musiał walczyć z braćmi Marquez i Marco Bezzecchim. Wyprzedził go również Johann Zarco. W połowie okrążenia Martin miał już ok. pół sekundy przewagi nad Marinim. Bagnaia zamiast wyprzedzać przeciwników, musiał się zmagać z Quartararo, który był za jego plecami na 10. miejscu.

Na 2. okrążeniu Marini był już prawie sekundę przed Marinim. Na 3. miejscu jechał Brad Binder, a Aleix Espargaro spadł na 5. miejsce. Pecco Bagnaia jechał na 9. pozycji i miał ponad 0,7 s straty do Zarco. Z toru wypadł Nakagami. Okrążenie później Bagnaia uspokoił jazdę i zaczął jechać płynniej, ale nie zbliżał się za bardzo do zawodnika z numerem 5. Okrążenie później przewaga Martina przekroczyła już pułap 1 sekundy. Na 5. okrążeniu Marquez walczył z Zarco, z czego skorzystał Bagnaia, który awansował na 7. miejsce. Fabio Quartararo dostał ostrzeżenie za przekraczanie limitów toru.

Jorge Martin zaliczył dwa szybkie okrążenia, co pozwoliło mu zwiększyć przewagę do 1,4 s. Tymczasem Binder próbował zaatakować Mariniego, ale ten skutecznie odpowiedział. Pecco Bagnaia cały czas był na 7. miejscu i tracił ponad 1,5 s do Marca Marqueza. Na 7. okrążeniu z toru wypadł Augusto Fernandez, ale próbował wrócić na tor. Pecco Bagnaia dostał ostrzeżenie za przekraczanie limitów toru. Takie samo ostrzeżenie dostał też Marco Bezzecchi, który był podgryzany przez Marca Marqueza. Jorge Martin utrzymywał swoją przewagę nad Binderem. Na 4 okrążenia przed końcem wynosiła ona już 2 sekundy.

Na 11. okrążeniu Marquez zaatakował Bezzecchiego i przejął 5. miejsce. Dostał też ostrzeżenie za przekraczanie limitów toru, więc był w tej samej sytuacji co Bezzecchi. Do zawodnika Mooney VR46 zbliżał się Bagnaia, który tracił już tylko 0,3 s. Na początku ostatniego okrążenia Martin nadal kontrolował sytuację i miał ponad 1,2 s przewagi. Tymczasem Aleix Espargaro popełnił błąd, który wykorzystał Marc Marquez i awansował na 4. miejsce. Kilka zakrętów później Espargaro odzyskał pozycję, ale Marquez nie pozostał mu dłużny w ostatnim zakręcie.

Po tym wyścigu Pecco Bagnaia ma 369 pkt., a Jorge Martin zmniejszył swoją stratę do 18 pkt. Marco Bezzecchi ma 72 pkt.