Ścigacz.pl

W nadchodzący weekend zostanie rozegrana 6. runda tegorocznego sezonu cyklu MotoGP. Na wymagającym torze Montmelo będziemy śledzić m.in. zmagania Jorge Martina, Marca Marqueza i Enei Bastianiniego, którzy walczą o fotel w fabrycznym zespole Ducati. Nie oznacza to jednak, że zabraknie emocji w mniejszych klasach.

W klasie Moto3 klasyfikacji generalnej przewodzi Daniel Holgado, który jest tegorocznym faworytem do tytułu mistrzowskiego, ale coraz bardziej wygląda na to, że plany może mu pokrzyżować David Alonso. Zawodnik traci do lidera tylko 1 punkt i ma już na koncie aż 3 zwycięstwa w tym sezonie, podczas gdy Daniel Holgado wygrał tylko jeden wyścig. Pierwszą trójkę zamyka Colin Veijer, który ma 62 pkt., co daje mu 12 pkt. przewagi nad Ivanem Ortolą. Na końcu pierwszej piątki znajduje się Joel Kelso z dorobkiem 42 pkt.

W klasie Moto2 prowadzi Sergio Garcia, który ma 89 pkt. i 7 pkt. przewagi nad Joe Robertsem. Garcia ma na koncie już 2 zwycięstwa w tym sezonie. Tegoroczny faworyt do tytułu mistrzowskiego - Fermin Aldeguer, który ma już podpisany kontrakt z Ducati Corse począwszy od sezonu 2025, jest na 3. miejscu i zgromadził 63 pkt. Wydawało się, że po Grand Prix Hiszpanii zobaczymy wielkie przebudzenie Aldeguera, ale rundę w Le Mans zdominował właśnie lider generalki - Sergio Garcia. Tyle samo punktów co Aldeguer ma Ai Ogura. Jak dotąd jego najlepszym wynikiem było 2. miejsce w Le Mans, gdzie Aldeguer dojechał dopiero na 7. miejscu. Pierwszą piątkę zamyka Alonso Lopez z wynikiem 54 pkt.

Oczy wszystkich są jednak zwrócone na klasę królewską i walkę o fotel w fabrycznym zespole Ducati, która dosłownie zablokowała cały rynek transferowy. Na czele generalki znajduje się Jorge Martin, który ma 129 pkt. i 38 pkt. przewagi nad Pecco Bagnaią. Choć logicznym byłoby, że to właśnie Martin powinien otrzymać fabryczny motocykl, to jednak częściej mówi się o tym, że zdobędzie go Marc Marquez, który ma 3. miejsce i 89 pkt., a więc tyle samo co Enea Bastianini. Wielu twierdzi, że pomimo początkowej niechęci Gigi Dall'Igna przeprowadził już chłodne kalkulacje i chce zobaczyć, co Marquez zrobi na fabrycznej maszynie. Pierwszą piątkę zamyka Maverick Vinales, który traci do Marqueza i Bastianiniego 8 pkt. Jego zespołowy kolega, Aleix Espargaro, ogłosił przejście na wyścigową emeryturę. Drugi fotel kierowcy fabrycznego w zespole Aprilia miałby zająć jeden z zawodników, którzy nie załapią się do zespołu Ducati Corse.

Harmonogram Grand Prix Katalonii znajdziecie na www.motogp.com, a relacja do obejrzenia jak zawsze na www.polsatsport.pl.