Ścigacz.pl

Bimota ogłosiła powrót do Mistrzostw Świata Superbike począwszy od sezonu 2025. Producent zniknął z padoku na początku XXI wieku. Zawodnicy tej ekipy wygrywali wyścigi w pierwszym sezonie cyklu World Superbike. Włosi połączą siły z Kawasaki, a motocykl będzie zbudowany podobnie jak pozostałe po nawiązaniu współpracy z Japończykami.

Jak czytamy w komunikacie prasowym, Bimota wróci do World Superbike w sezonie 2025 i zrobi to przy współpracy z Kawasaki. Włosi będą odpowiedzialni za przygotowanie podwozia, a Kawasaki dostarczy silnik z modelu ZX-10RR i potrzebną elektronikę. Zieloni udostępnią również swoich inżynierów wyścigowych z Kawasaki Racing Team. Zespół będzie miał nazwę "Bimota by Kawasaki Racing Team". Dzięki temu marka ma znowu stać się popularna.

Marka Bimota ma na koncie tytuł mistrzowski, który w 1980 r. zdobył Jon Ekerold na modelu YB3. W 1988 Davide Tardozzi i Stephane Mertens zdobyli dla Bimoty 7 zwycięstw w pierwszym roku istnienia Mistrzostw Świata Superbike. Ostatnim zawodnikiem, który wygrał wyścig na Bimocie, był Anthony Gobert, który w 2000 r. dosiadał modelu SB8R. Było to podczas rundy na Phillip Island.

- Inżynieria, technologie i codzienne wsparcie biznesowe zapewniane przez Kawasaki zdążyły przywrócić markę Bimota do świadomości mediów i potencjalnych klientów, a teraz czas na kolejny krok. Wyścigi są częścią DNA marki Bimota od samego początku jej powstania, więc starty w World Superbike oraz jednoczesny rozwój nowej linii produktów oraz sieci sprzedaży w Europie i na świecie są niezaprzeczalnie logiczne. Z niezrównanym doświadczeniem Kawasaki Racing Team i wsparciem Kawasaki Motors jesteśmy przepełnieni dumą i optymizmem. Zespół Bimota by Kawasaki Racing z pewnością zbuduje podwaliny pod kolejny rozdział historii marki Bimota - powiedział Pierluigi Marconi, dyrektor operacyjny Bimoty.

- Bimota ma niezachwianą reputację, jeśli chodzi o doskonałość w projektowaniu i budowaniu motocykli. Jako część naszej wizji ewolucji tej marki wyścigi są logicznym krokiem, jeśli chodzi o rozwój produktów i wzmocnienie wizerunku marki na światowej scenie. Nasze zobowiązania w World Superbike są mocne jak nigdy i liczymy, że nowy projekt wyścigowy zelektryzuje fanów Bimoty i Kawasaki. Z nieustającą pasją do wygrywania wyścigów nie możemy się doczekać obecności zespołu Bimota by Kawasaki Racing na polach startowych sezonu 2025 - skomentował prezes i dyrektor operacyjny Kawasaki, Hiroshi Ito.

Warto wiedzieć, że Bimota już raz chciała wrócić do Mistrzostw Świata Superbike, a miało to miejsce w sezonie 2014. Ostatecznie projekt upadł, ponieważ producent nie spełnił wymagań homologacji. Z Kawasaki powinno udać się je spełnić. Zgodnie z regulaminem FIM, przed otrzymaniem homologacji producent powinien sprzedać 125 sztuk modelu, który zamierza wystawić do startów. Do 31 grudnia w pierwszym roku startów musi sprzedać 250 sztuk, a do 31 grudnia następnego roku - 500 sztuk.