Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
trochę się z Toba zgadzam, ale tak dla zasady się droczę ;-) ale wiesz, dla jednego wyprawa do mongoli to jest wyczyn, a dla innego dookoła polski. być może za 5 lat ta ekipa się będzie z siebie śmiać że taki szum robili dla takiej niewielkiej wyprawy... Np ja planuję wyjazd w tym roku - objazdówka ukraina i rumunia. i dla mnie to jest wyzwanie. pierwsza taka większa podróż będzie. oczywiście jak tylko śnieg stopnieje będę weekendowo robił mniejsze traski coby się przyzwyczajać do siodła. i również mam zamiar poszukać sponsora. to może za mocne określenie - bo kto mi da całą kasę na wyjazd, ale może chociaż dadzą zniżkę przy kupowaniu nowych ciuchów na wyjazd. i nie uważam tego za coś "dziwnego" czy złego. jak bym spał na kasie to bym po prostu wyjechał a po powrocie itak chciałem zamieścic relację tu - na ścigaczu.